Ethereum groziło bankructwo! CEO Cardano komentuje nagranie wymierzone w Vitalika Buterina

Były współpracownik projektu Ethereum – Steven Nerayoff – w końcu ujawnił długo zapowiadane dowody, które w jego opinii pogrążają rosyjsko-kanadyjskiego programistę.

---

Światło dzienne ujrzały nagrania rozmów między prawnikiem będącym niegdyś doradcą drugiego co do wielości projektu kryptowalutowego a Vitalikiem Buterinem.

Ethereum było zagrożone bankructwem?

Sieć, do której przynależy ether (ETH), jest obecnie wiodącym blockchainem warstwy pierwszej (L1) dla inteligentnych kontraktów. Jej początki nie były jednak usłane różami. Z ujawnionych informacji wynika, że ten raczkujący projekt miał problemy po krachu na bitcoinie (BTC) w 2014 r. Wówczas to Vitalik Buterin zaangażował przedsiębiorcę i radcę prawnego – Stevena Nerayoffa, aby ten pomógł “ocalić” Ethereum od “klęski”.

ETHEREUM RESCUE & RESTRUCTURE PLAN:
In late 2014 Ethereum was in trouble. Vitalik Buterin asked Steven Nerayoff to do a full diagnostic assessment and recommendations on how to save Ethereum and restructure it for long term success. Over the early months of 2015 Steven and… pic.twitter.com/o7H0dwMhiy

— Steven Nerayoff (@StevenNerayoff) November 16, 2023

Upublicznione nagrania rozmów rzucają światło na liczne wskazówki dawane przez wspomnianego prawnika. Jedną z kluczowych z nich była porada, aby nie trzymać większości funduszy przynależnych do projektu w bitcoinie. Według Stevena Nerayoffa brak dywersyfikacji, której dopuścił się zarząd Ethereum oraz złe zarządzanie środkami był nie do przyjęcia.

W tej kryzysowej sytuacji zatrudniony radca prawny zasugerował redukcję personelu oraz całkowitą restrukturyzację organizacji w celu uratowania projektu. Miało to związek m.in. ze zmniejszeniem liczby podmiotów oraz centralizacji firmy w obrębie Szwajcarii.

Oprócz tego na 6-7 tygodni od uruchomienia ETH 1.0 Steven Nerayoff doradził zbudowanie “machiny marketingowej” dla Ethereum. Co więcej, kładł on nacisk na wydanie zestawu programistycznego maksymalne ułatwiającego programistom budowanie aplikacji na tym blockchainie.

Istota wspomnianych wskazówek

Projekt Ethereum zajmuje dziś znaczną pozycję na rynku kryptowalut z dominacją w wysokości około 17%. W ostatnich latach przeszedł on wiele aktualizacji i forków. Jednym z kluczowych wydarzeń była zmiana mechanizmu osiągania konsensusu z Proof of Work (PoW) na Proof of Stake (PoS). Choć sukces ten należy przypisać programistom pilnie pracującym nad tą siecią, najnowsze nagrania ujawniają, iż branża ta potrzebuje również osób odpowiedzialnych za inne sfery prowadzenia firmy.

Wkład wniesiony przez Stevena Nerayoffa z pewnością mógł naprowadzić Ethereum na właściwe tory. Prawnik ten uważa jednak, że bez niego ekosystem ten by nie istniał. Co więcej, twierdzi, iż przekształcił “rozwydrzoną” grupę programistów ETH w zorganizowaną strukturę organizacyjną.

To podobno dopiero wierzchołek góry lodowej. Steven Nerayoff wspomina bowiem o rzekomym “oszustwie”, które nie zostało uwzględnione w ujawnionych nagraniach. Wyjaśnił on, jednak iż to znajdzie się w pozwie przeciwko Vitalikowi Buterinowi.

Komentarz ze strony Charlesa Hoskinsona

Jeden ze współzałożycieli Ethereum postanowił zabrać głos w sprawie. Charles Hoskinson pochylił się nad własnymi doświadczeniami oraz wkładem w ten projekt ze względu, iż był wymieniony na tle trwającej “afery” aż kilkadziesiąt razy.

Założyciel Cardano (ADA) wspomniał o swojej długoletniej znajomości ze Stevenem Nerayoffem. Jednocześnie przypisał on temu prawnikowi znaczący wkład w Ethereum we wczesnych dniach jego strukturyzacji.

Według Charlesa Hoskinsona twierdzenia o braku wkładu Stevena Nerayoffa w przestrzeń kryptograficzną oraz zarzucanie mu przecenienia swojej roli w ETH, są fałszywe.

Odnosząc się do swojego odejścia z Ethereum w czerwcu 2014 r., założyciel Cardano wyraził nadzieję na interoperacyjność i współpracę w przestrzeni kryptowalut pomimo wcześniejszych konfliktów. Obok wskazał on na złożoność sytuacji i przestrzegł przed dokonywaniem pochopnych osądów. Charles Hoskinson zachęcił również do pojednania i pójścia naprzód.