Ray Dalio wskazuje, dlaczego dziś warto inwestować w bitcoina i złoto

Legendarny inwestor Ray Dalio uważa, że jesteśmy „na krawędzi” załamania się globalnego porządku monetarnego. To dobre wieści dla bitcoina i dolara.

---

• Inwestor Ray Dalio uważa, że światowy ład monetarny się wali.
• Skorzystać na tym mogą bitcoin i złoto, jak sugeruje.
• Proces utraty pozycji USA na świecie potrwa wiele lat.

Ray Dalio wieszczy koniec świata

Ray Dalio, były dyrektor generalny funduszu hedgingowego Bridgewater Associates, ostrzega, że napięcia handlowe niszczą ład polityczny i międzynarodowy oraz napędzają deglobalizację.

To ma prowadzić nas do nieodwracalnych szkód. Coraz większa liczba importerów i eksporterów drastycznie zmniejsza współzależności i „tworzy alternatywne plany”.

[Firmy i kraje myślą], że cokolwiek się stanie z taryfami, te problemy nie znikną i że radykalnie zmniejszone współzależności z USA to rzeczywistość, na którą trzeba się przygotować

– zauważył.

Jego zdaniem USA tracą swoją dominującą pozycję. Coraz więcej krajów może omijać USA, tworząc nowe sieci handlowe, które opierają się na alternatywnych walutach.

Dolar – nie, bitcoin – tak!

I tu dochodzimy do sedna. Chociaż Dalio nie zasugerował, która alternatywna waluta zajmie miejsce dolara, wskazał na potrzebę używania „twardego pieniądza”. A tak nazywał złoto i bitcoina.

(…) może pojawić się problem z pieniędzmi opartymi na długu i zobowiązaniach. Dlatego unikam aktywów dłużnych, takich jak obligacje, i wybieram twarde pieniądze, takie jak złoto i bitcoin

— mówił już w grudniu podczas Abu Dhabi Finance Week (ADFW).

Dalio doradził teraz też inwestorom, aby nie zwracali uwagi na codzienne ruchy rynkowe, ale skoncentrowali się na „wielkich fundamentalnych zmianach”.

https://t.co/PUUxSqYIv8

— Ray Dalio (@RayDalio) April 28, 2025

I faktycznie, status dolara może zostać zachwiany, ale utrata przez USA swojej pozycji to nie kwestia dni, a lat.

W ostatecznym scenariuszu Waszyngton pójdzie nawet na wojnę z Chinami, by bronić swojego statusu. Przykładem takiego losu mocarstwa jest to, co spotkało Wielką Brytanię, która straciła pozycję światowego hegemona dopiero po II wojnie światowej – po niej funt stał się „zwykłą” walutą.

Bitcoin może skorzystać na przemianach geopolitycznych, ale jeszcze nie w tym cyklu, a może w skali dekady.