Portugalskie banki zamykają konta giełdom kryptowalutowym

Portugalia bywa reklamowana jako krypto-raj południowej Europy. Okazuje się jednak, że giełdy aktywów cyfrowych mają niemałe trudności z prowadzeniem działalności w tym kraju. Banki zamykają im konta.

Banki w Portugalii zamykają konta giełdom kryptowalutowym. W ubiegłym tygodniu, Banco Comercial Portugues, czyli największy bank notowany na giełdzie w Portugalii oraz Banco Santander – zamknęły wszystkie konta giełdy CriptoLoja z siedzibą w Lizbonie. Pedro Borges, dyrektor generalny CriptoLoja powiedział, że pożyczkodawcy nie przedstawili oficjalnego wyjaśnienia. Zapewnia, że zawsze zgłaszali podejrzane operacje:

Przestrzegano wszystkich procedur zgodności i raportowania. Teraz musimy polegać na korzystaniu z kont poza Portugalią, aby prowadzić wymianę.

CriptoLoja to jedna z pierwszych licencjonowanych giełd w regionie.

Nie tylko CriptoLoja

Co najmniej dwie inne giełdy kryptograficzne w Portugalii również zostały dotknięte zamknięciem kont bankowych. Oprócz giełdy CriptoLoja, zamknięto konta bankowe m.in. platformie Mind the Coin i Rival Luso Digital Assets.

Współzałożyciel Mind the Coin, Pedro Guimaraes twierdzi, że banki po prostu nie chcą z nimi współpracować:

Chociaż nie ma oficjalnego wyjaśnienia, niektóre banki po prostu mówią nam, że nie chcą współpracować z firmami kryptograficznymi. Rozpoczęcie działalności związanej z kryptowalutami w Portugalii jest teraz prawie niemożliwe.

Firmy kryptowalutowe na całym świecie już od dawna borykają się z otwieraniem i utrzymywaniem rachunków bankowych. Banki powołują się zazwyczaj na obawy związane z branżowymi standardami przeciwdziałania praniu pieniędzy. Mimo tego, że powodem zamknięcia kont przez portugalskie banki mogą być podejrzane transakcje, to społeczność krypto spekuluje, że na decyzje banków mógł wpłynąć niedawny upadek branży. Pojawiają się również opinie, że nagłe zamknięcie kryptowalutowych kont bankowych, może być związane z potencjalnym monopolem Bison Bank na portugalskim rynku krypto.