Gorączka złota wśród chińskich inwestorów. Analityk kryptowalut również zaleca jego zakup

Według jednego ze znanych ekspertów ds. handlu kryptowalutami, w obliczu zachodzących zmian na rynkach, twarde aktywa tj. złoto, srebro i wirtualne waluty wydają się balansować na krawędzi byczego rajdu.

---

• Michael van de Poppe zwrócił uwagę na „wyjątkowo niskie wyceny kryptowalut, złota i srebra w porównaniu z dolarem i akcjami”,
• Według wspomnianego analityka inwestorzy powinni gromadzić w swoich portfelach tylko „twarde aktywa”.

Te aktywa warto gromadzić, według analityka krypto

W poście z 22 maja br. opublikowanym na platformie X Michael van de Poppe zasugerował, że inwestorzy powinni gromadzić w swoich portfelach twarde aktywa tj. kryptowaluty, złoto i srebro. Co więcej, uznał, iż powinni oni po nie sięgnąć, póki te są tanie w stosunku do dolara amerykańskiego czy akcji.

I've not been discussing this much lately.

However, the valuations of #Crypto & Gold, Silver are extremely low compared to the Dollar & Equities.

It seems like we're on the edge of a big bull cycle in hard assets overall, commodities included.

Must-have in the portfolio. pic.twitter.com/tQwCqAqJHl

— Michaël van de Poppe (@CryptoMichNL) May 22, 2024

Zdaniem cytowanego eksperta, wielki byczy cykl może rozpocząć się w dowolnym momencie, patrząc na wzorce wykresów.

W chwili pisania tego tekstu za uncję złota trzeba zapłacić około 2 335 dol. Z kolei uncja srebra kosztuje obecnie 30,34 dol. Za bitcoina (BTC) trzeba natomiast zapłacić ponad 69 tys. dol.

Warto mieć na uwadze, że wcześniej Michael van de Poppe twierdził, że altcoiny są dalej niedowartościowane.

Co więcej, większość z nich potaniała o około 70% w stosunku do BTC. Tym samym uznał on, iż mają one szansę na silne wzrosty w nadchodzących miesiącach.

Czynniki wpływające na wzrost złota

Inny analityk, specjalizujący się w metalach szlachetnych – Jan Nieuwenhuijs – zbadał niedawno stan tego rynku i ujawnił, że znaczny wzrost cen złota w dużej mierze wynika z podwójnych motorów popytu: rynku prywatnego i Ludowego Banku Chin (PBOC).

Według wspomnianego eksperta import złota przez sektor prywatny Państwa Środka wyniósł w pierwszym kwartale 2024 roku 543 tony.

Na tej wartości opierał się bank centralny kraju, który w tym samym okresie zwiększył swoje rezerwy o 189 ton.

Prywatny popyt na złoto we wspomnianym kraju wzrósł o 74% w porównaniu z ostatnim kwartałem 2023 r., podczas gdy akumulacja Ludowego Banku Chin wzrosła o 38% w porównaniu z poprzednim kwartałem.

Obydwa te czynniki sprawiły, iż cena króla wśród metali szlachetnych osiągnęła nowy rekord wszech czasów, a co więcej, po raz pierwszy w historii przekroczyła granicę 2 450 dolarów.

Warto mieć na uwadze to, że w Chinach złoto stanowi atrakcyjną alternatywę inwestycyjną w obliczu załamania tradycyjnych opcji, takich jak nieruchomości i akcje.