Facebook zarobił w Polsce za zeszły rok 1,8 mld złotych, a zapłacił śmiesznie niski podatek. Firma się tłumaczy

Mark Zuckerberg

Polska spółka reprezentująca giganta mediów społecznościowych ma za sobą naprawdę owocny czas. Raport ujawniający jej wyniki finansowe za 2024 rok wzbudził również głosy niezadowolenia, sugerujące że firma zarabia ogromne pieniądze na naszych rodakach, płacąc przy tym dość skromny podatek. 


  • Spółka Facebook Poland odnotowała 1,82 miliarda złotych przychodu za 2024 rok. Zapłaciła jednak tylko 10,6 miliona dolarów podatku dochodowego.
  • Firma broni się tym, że odnotowała ogromne wydatki związane z działalnością w naszym kraju, powołując się na „wysokie koszty sprzedaży”.

Firma Zuckerberga kręci w naszym kraju niezłe lody

W Polsce z Facebooka korzysta około 20 milionów użytkowników. Jak wiadomo, platforma ta zarabia głównie na reklamach i właśnie z tego typu usług reprezentująca firmę Marka Zuckerberga spółka Facebook Poland zarobiła za zeszły rok aż 1,82 miliarda złotych.

Czystego zysku ponoć wygenerowała 42,5 miliona złotych, co przekłada się na skok dochodów o 24,3% w skali roku. Podatku z tego zapłacono 10,6 miliona złotych. Dość mało, jak na takie przychody, ale no przecież firma miała ponoć ogromne wydatki. Z czego te ponoć wynikały?

W złożonym w KRS-ie oświadczeniu spółka zadeklarowała poniesione koszty opiewające na kwotę 1,7 miliarda złotych. Lwia część z tego, bowiem 1,65 miliarda złotych, miało pójść na poczet działań związanych ze sprzedażą. Natomiast kwota 109 milionów złotych to koszt działalności operacyjnej. To drugie to naprawdę niski koszt, biorąc pod uwagę łączny przychód spółki.

Dlaczego więc podmiot ten zapłacił tak niski podatek dochodowy? Jak zauważył prezes Wirtualna Polska HoldingJacek Świderski – ich spółka za zeszły rok miała 1,6 miliarda zł przychodu i musiała oddać fiskusowi 67 mln złotych w ramach podatku CIT.

Money.pl zwrócił uwagę, że  jest to aż sześciokrotnie wyższa kwota niż Facebook Poland, który miał wyższe przychody.

W sieci rozpętała się dość głośna dyskusja na ten temat. Czym są dokładnie te „koszty sprzedaży”, które pochłonęły ponoć 1,6 miliona złotych za zeszły rok, dzięki którym spółka tak bardzo obniżyła sobie wysokość podatku dochodowego? Przedsiębiorcy dyskutują nad tym, czy nie powinno się doliczyć Facebookowi dodatkowego podatku cyfrowego.

Dziennikarze Money.pl próbowali uzyskać odpowiedź od rzecznika Facebook Poland, czy w skład tych kosztów wchodzi ewentualnie jakaś zapłata dla Meta, czyli spółki matki, za wykorzystywanie ich znaku towarowego. Przedstawiciel polskiego podmiotu przekazał jedynie, że „wszystkie publicznie dostępne informacje znajdują się w sprawozdaniu finansowym”.

Niestety odpowiedzi na powyższe pytanie tam nie znaleziono.

Poproszono więc o komentarz Ministerstwo Cyfryzacji, które od jakiegoś czasu opracowuje plan wprowadzenia wspomnianego podatku cyfrowego. Rzecznik tej instytucji również nie był zbyt skory do poruszania tematu ewentualnego zaniżania wysokości podatku przez Facebooka.

W Ministerstwie Cyfryzacji kończymy analizy związane z modelowaniem podatku cyfrowego, który miałby urealnić płacenie przez wielkie firmy technologiczne podatków w Polsce. Rozwiązaniem jest opodatkowanie przychodów, nie zysków, a także wprowadzenie rozwiązań, które zwiększą transparentność finansów big techów. Doświadczenia innych krajów, takich jak Francja, Wielka Brytania czy Kanada, pokazują że jest to jak najbardziej osiągalne

– przekazano.

Mark Zuckerberg

Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->

Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->

reklama
Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.