Brave zarzuca krajom UE niewłaściwą ochronę prywatności

Przeglądarka Brave złożyła skargę, w której wzywa Komisję Europejską do podjęcia działań przeciwko rządom państw członkowskich. Zdaniem Brave, unijne kraje nie chronią prywatności swych obywateli w wystarczającym stopniu. Niestety dotyczy to także naszego kraju. 

W niedawnym raporcie Brave dowodzi, że jedynie w pięciu krajach instytucje zajmujące się ochroną danych zatrudniają więcej niż 10 specjalistów w zakresie technologii. Stawia też tezę, że to zbyt mało, by skutecznie tropić nieprawidłowości w branży Big Tech. Zgodnie z danymi Brave, w Polsce mamy tylko 2 wykwalifikowanych specjalistów przydzielonych do pracy w tej dziedzinie. Towarzyszymy im przy tym 224 nietechnicznych pracowników. W konsekwencji stosunek liczby fachowców do pozostałych zatrudnionych jest w naszym kraju najniższy w Europie.

Brave zarzuca krajom UE, że przeznaczają zbyt małe kwoty na instytucje odpowiadające za ochronę danych. W swej skardze wskazuje, że nawet w wypadku wykrycia nieprawidłowości władze rezygnują z pozwu przeciwko wielkim firmom, ponieważ obawiają się wysokich kosztów postępowania sądowego i sowicie opłacanych prawników drugiej strony. Zdaniem Brave, jedyny unijny kraj, który odpowiednio wyposaża swego odpowiednika UODO, to Niemcy.