Yuga Labs bojkotuje OpenSea i Blur. “Nie będziemy się z nimi pier*****”

Coś dziwnego dzieje się na rynku NFT. Yuga Labs, czyli projekt, który stoi za serią Bored Ape Yacht Club (BAYC), wraz z LSLTTT Holdings, twórcami Pudgy Penguins, blokują handel niektórymi swoimi tokenami na popularnych platformach handlowych, takich jak OpenSea i Blur. Dlaczego?

---

Yuga Labs idzie na wojnę z OpenSea i Blur

Według doniesień medialnych jeden z programistów, 0xCygaar, stwierdził, że Yuga Labs „nie pie**** się” i niektóre z kolekcji, w tym Mara, „będą sprzedawane wyłącznie na rynkach objętych opłatami licencyjnymi”. OpenSea i Blur nimi nie są. Zamiast tego kolekcja jest dostępna tylko na zdecentralizowanych rynkach SudoSwap V2 i X2Y2.

Yuga Labs is not fucking around.

They've made it clear that their collections will only be traded on royalty-enforced marketplaces (X2Y2 + SudoSwap V2).

Their latest Mara collection blocks trading on OpenSea, Blur, LooksRare, and SudoSwap V1. pic.twitter.com/J5iav8abvX

— cygaar (@0xCygaar) September 27, 2023

Czym jednak jest seria Mara? Ta składa się z 10 000 NFTs przedstawiających Mara, czyli stworzenie zamieszkujące metaverse Otherside, inny projekt Yuga Labs. Stworzonka te mogą się rozmnażać i ewoluować.

Chodzi więc o pieniądze? Tak. W kwestii handlu niewymiennymi tokenami (NFT) tantiemy są wypłacane twórcy jako procent ceny odsprzedaży ich dzieł. Innymi słowy artyści, na przykład tworzący pod szyldem Yuga Labs lub LSLTTT Holdings, mogą zarobić na każdej odsprzedaży ich NFT.

Proces ten zaczyna się podczas bicia tokena. Wtedy twórca ustala tantiemy, które mogą stanowić procent ceny odsprzedaży lub stałą kwotę za odsprzedaż. Opłata licencyjna zmienia się i obecnie wynosi mniej niż 5%. Opłaty są wypłacane twórcy automatycznie za pośrednictwem rynku NFT, na którym token został sprzedany. Jak więc widać, tantiemy gwarantują artystom pasywny dochód.

Cięcie opłat licencyjnych

Problem w tym, że OpenSea i Blur obcinają opłaty licencyjne. Robią to zaś nie temu, że ich twórcy są złośliwi, ale w odpowiedzi na spadającą aktywność handlową na rynku NFT. Bessa i trend boczny w branży nie służą NFT. Wolumen obrotu takimi tokenami gwałtownie spadł w 2022 r. i do teraz pozostaje stosunkowo niski. Giełdy chcą więc pobudzić popyt tnąc wspomniane opłaty.

Według platformy analitycznej Nansen średnia opłata licencyjna w lipcu 2023 r. wyniosła 0,6%, w porównaniu ze średnią wynoszącą 2,5% w 2022 r. To właśnie zasługa działania m.in. Blur.