Ulica wcale nie jest zainteresowana bitcoinem. To instytucje mocno wierzą w jego wzrost

Mimo dynamicznych wzrostów bitcoina powyżej 100 000 USD, zainteresowanie inwestorów detalicznych wyraźnie spada. Eksperci sugerują jednak, że może to być cisza przed burzą – nadchodzi bowiem potencjalna altsezonowa hossa.

---

• Zainteresowanie bitcoinem według Google Trends spadło do najniższego poziomu od sześciu miesięcy – mimo że cena przekroczyła niedawno 105 000 USD,
• Eksperci prognozują, że pełnowymiarowy altseason może nadejść już w czerwcu, jeśli kurs BTC utrzyma się powyżej 98 000 USD.

Spadek zainteresowania BTC?

Choć bitcoin w ostatnich tygodniach notuje imponujące wzrosty i utrzymuje się powyżej poziomu 100 000 USD, dane z Google Trends pokazują coś zupełnie innego – zainteresowanie wyszukiwaniami słowa „bitcoin” spadło do poziomu niewidzianego od czerwca 2024 roku.

Dla porównania: wtedy cena BTC oscylowała wokół 66 000 USD, a w ostatnich dniach przekroczyła już 105 000 USD. W chwili pisania tego tekstu kurs czołowej kryptowaluty spadł natomiast w okolice 103 100 USD za monetę. 

Nie tylko dane z Google potwierdzają ten trend. Coinbase – jedna z najpopularniejszych aplikacji do handlu kryptowalutami w USA – spadła w rankingu aplikacji finansowych na 15. miejsce. Ostatni raz była tak nisko w połowie 2024 roku.

Oznacza to, że choć instytucje finansowe intensywnie kupują BTC, inwestorzy detaliczni raczej sprzedają lub stoją z boku.

Businesses are the largest net buyer of bitcoin so far this year, lead by @Strategy which makes up 77% of the growth. pic.twitter.com/Bbj89gyk2h

— River (@River) May 12, 2025

Sky Wee, znany analityk kryptowalut, komentuje to z niepokojem. Przypomina, że bitcoin został stworzony jako forma niezależnego pieniądza – dla ludzi, nie dla Wall Street.

Obecna tendencja, w której detaliczni inwestorzy wycofują się z rynku, a instytucje przejmują kontrolę, może prowadzić do utraty tej pierwotnej misji. Jak sam mówi:

Bitcoin nie potrzebuje Wall Street, ale Wall Street potrzebuje bitcoina.

Altcoiny mogą przejąć pałeczkę

Wraz z osłabieniem dominacji bitcoina na rynku kryptowalut, wielu analityków spodziewa się, że altcoiny ponownie zyskają na znaczeniu. Kluczowy poziom, który może zapoczątkować ten trend, to 0,03 na parze ETH/BTC. Jeśli ether przebije ten poziom, może zainicjować pełnoskalowy altseason.

Ważna jest także analiza psychologii rynku. Ali Martinez zwraca uwagę, że długoterminowi posiadacze bitcoina zaczynają przechodzić z fazy „ekstremalnego optymizmu” w bardziej złożone stany emocjonalne: „wiarę” w dalszą hossę oraz „zaprzeczenie” – obawę przed nagłą korektą. To typowe etapy cyklu rynkowego, które mogą wskazywać, że rynek wciąż ma potencjał wzrostowy, ale też wymaga ostrożności.

After „euphoria” comes: „denial” or „belief”? pic.twitter.com/WSlkPPb92D

— Ali (@ali_charts) May 14, 2025

Z historycznego punktu widzenia, inwestorzy detaliczni często dołączają do rynku dopiero po spektakularnych wzrostach, kiedy główny rajd jest już w dużej mierze zakończony. Jeśli bitcoin przełamie poziom 109 350 USD, zainteresowanie wyszukiwaniami i aktywnością może eksplodować – ale wtedy największe zyski mogą być już za nami.

Tymczasem altcoiny, które jeszcze nie osiągnęły szczytów z poprzednich cykli, mogą stanowić bardziej opłacalną opcję w nadchodzących tygodniach.