To może być ostatnia okazja, by kupić tanio bitcoina – twierdzi Arthur Hayes, gdy kurs BTC rośnie

Założyciel giełdy BitMEX – Arthur Hayes – dostrzegł obecnie na rynku kryptowalut nadzieję: wkrótce zobaczymy wzrost kursu na wykresie BTC/USD i to powyżej 100 000 USD. Wszystko może nastąpić po wykupie amerykańskich obligacji skarbowych.

---

• Arthur Hayes twierdzi, że przed nami kolejna fala hossy.
• Zdaniem eksperta wybicie może nastąpić po wykupie amerykańskich obligacji skarbowych.
• Wzrosty zaburzyć może jednak niepewność związana z wojną handlową, którą USA prowadzą z niemal całym światem.

Arthur Hayes prognozuje wzrost kursu

Hayes ostrzega, że obecnie może być to „ostatnia szansa” na zakup bitcoina za cenę poniżej 100 000 USD.

Powiązał to z wykupem amerykańskich obligacji skarbowych. Chodzi dokładnie o wykup przez Departament Skarbu USA swoich wyemitowanych obligacji z rynku w celu zwiększenia płynności, zarządzania długiem federalnym lub stabilizacji stóp procentowych. Operacja ta może więc zwiększyć płynność w systemie finansowym, co powinno podnieść wycenę takich aktywów jak bitcoin.

Like the Easter bunny, bounce bounce bounce bounce bounce!

Seriously fam, this might be the last chance you have to buy $BTC < $100k 😉😉😉😉.

New essay drops this week about The BBC Bazooka, treasury buy backs.

Yaxhtzee pic.twitter.com/iYCXqGxsws

— Arthur Hayes (@CryptoHayes) April 21, 2025

Idea, że wyższa płynność oznacza wyższą cenę BTC, nie jest nowa. To, że rosnąca podaż pieniądza może podnieść kurs, prognozował już Jami Coutts, główny analityk kryptowalut w Real Vision. Jego zdaniem możemy odwiedzić poziomy powyżej 132 000 USD.

A #Bitcoin bid has overshadowed tightening liquidity over the past month. Yes, there is a lag between liquidity and Bitcoin, and therefore $BTC seems overstretched vs. global M2. My liquidity model, which I flagged 3 weeks back, suggested caution, especially with leverage.… https://t.co/FFX7NjmtOe pic.twitter.com/Amw8rBE03e

— Jamie Coutts CMT (@Jamie1Coutts) November 27, 2024

Wcale nie jest tak różowo

Eksperci tacy jak Hayes czy Coutts nie zauważają jednak jednego: obecnie na rynku nadal można wyczuć niepewność, która jest związana z wojną handlową, którą Donald Trump prowadzi z niemal całym światem.

To oznacza, że płynność może rosnąć, ale kapitał wcale nie musi przecież trafiać na rynek kryptowalut, a na poletko złota czy ponownie obligacji skarbowych. Sytuacja unormuje się dopiero, gdy poznamy ostateczną wysokość ceł, co – przez 90-dniową pauzę, którą wprowadził Trump – potrwa dłużej niż pierwotnie zakładaliśmy.

Z drugiej strony widzimy na rynku BTC ciekawe ruchy – duzi gracze skupują bitcoina. Przykładowo, japońskie i brytyjskie firmy inwestycyjne lokują setki milionów USD w bitcoina, co sygnalizuje dalszą adopcję instytucjonalną, która może przyspieszyć wzrosty.

Jesteśmy tak naprawdę w dość skomplikowanym momencie cyklu i bardzo trudno jednoznacznie określić kierunek, w którym podąży kurs.