Legendarny ekonomista mówi, co jest “nonsensem” w kwestii bitcoina

Znany ekonomista i najsłynniejszy czarnowidz w historii, Nouriel Roubini, po raz kolejny skrytykował bitcoina. Podważył m.in. fundamenty działania sieci BTC.

• Nouriel Roubini od lat krytykuje bitcoina,
• W czasie ostatniej debaty podważył fundamenty sieci tej kryptowaluty.

Znany ekonomista, Nouriel Roubini, znów zaatakował BTC

Podczas debaty zorganizowanej 3 maja przez Zerohedge Nouriel Roubini wszedł na temat BTC.

Jako ekonomista zasłynął tym, że przewidział kryzys finansowy z 2008 r. W oczach wielu pretenduje go to teraz do roli wyroczni. W czasie wspomnianej debaty wskazał, że obietnica Bitcoina jako waloru dotyczące jego bezpieczeństwa i skalowalności nie została w ogóle spełniona. Stąd nadal woli on tradycyjne systemy finansowe.

Roubini skrytykował nieodwracalny charakter transakcji w blockchainie i zestawił to z tradycyjnymi systemami bankowymi, które oferują opcje cofnięcia transakcji np. w przypadku kradzieży środków. Dodał, że utrata kluczy prywatnych powoduje trwałą utratę bitcoinów.

To prawda. Temu użytkownicy kryptowalut muszą być odpowiedzialni. Takie też jest założenie BTC: to Ty w pełni odpowiadasz za swoje środki!

Zakwestionował też koncepcję decentralizacji Bitcoina, odrzucając ją jako… „nonsens”. Wskazał, że kontrolę nad siecią sprawują największe kopalnie BTC, co pokazuje, że nie mamy do czynienia z żadną decentralizacją.

W tradycyjnym systemie finansowym istnieje ogromna skalowalność. Tak, mamy scentralizowany system. Bitcoin przede wszystkim nie jest bezpieczny. (…) Nie jest nawet zdecentralizowany. (…) Ta koncepcja decentralizacji jest nonsensowna. Nie jest ani zdecentralizowany, ani bezpieczny, ani skalowalny. To trzy „NIE”

– powiedział.

Znów jednak zapomniał, że nawet fakt, iż istnieje kilka największych kopalni – w miejsce jednego, upolitycznionego banku centralnego – oznacza decentralizację.

Alternatywa dla tradycyjnych finansów? Nie!

Odrzucił bitcoina jako realną alternatywę dla tradycyjnych systemów finansowych, powołując się na jego rzekomą nieefektywność w obsłudze dużych wolumenów transakcji. Porównał także przechowywanie BTC do zakopania złota w ziemi, opisując to jako kłopotliwe i niepraktyczne rozwiązanie.

Już wcześniej krytykował kryptowaluty, uważając je za narzędzia przestępców. Przestrzegł również uczciwych, ale naiwnych inwestorów przed możliwą „kryptoapokalipsą”, którą mogą rozpocząć ataki organów regulacyjnych na ten sektor.