Hong Kong wprowadzi licencjonowanie giełd kryptowalut

Rząd Hongkongu zamierza wprowadzić licencje dla giełd kryptowalut. Licencjonowane platfromy będą mogły jednak oferować swoje usługi wyłącznie profesjonalnym inwestorom.

Regulator zgłosił ten pomysł już w zeszłym roku. Od tamtego czasu prowadził branżowe dyskusje, jednak teraz okres trwania konsultacji wygasł. W piątek Biuro Usług Finansowych i Skarbu Hongkongu (FSTB) wydało oświadczenie. Stwierdzono w nim, że wszystkie giełdy kryptowalut działające w ramach jurysdykcji powinny być licencjonowane.

Obecnie giełdy kryptowalutowe mogą aplikować o status licencjonowanego podmiotu w Hongkongu. W 32-stronicowym dokumencie podsumowującym konsultacje napisano:

Wymóg ograniczenia usług giełd aktywów wirtualnych wyłącznie do profesjonalnych inwestorów jest niezbędny, aby zapewnić odpowiedni stopień ochrony dla inwestorów.

Aby zakwalifikować się jako profesjonalny inwestor w Hongkongu, trzeba posiadać portfel o wartości 8 milionów HK$ (około 1,03 miliona dolarów). To z pewnością wykluczy ogromną część krypto inwestorów.

Azja vs kryptowaluty

Hongkong nie jest jednak jedyną azjatycką jurysdykcją, która wysunęła takie propozycje. Wcześniej Tajlandia zaproponowała podobne przepisy, które wykluczyłyby ogromną część inwestorów detalicznych z rynków kryptowalut. Jednak sprzeciw opinii publicznej zmusił rząd do wycofania propozycji.

Z kolei Chiny są znane ze swojego antypatycznego nastawienia do kryptowalut. Kiedyś kraj ten zakazał wszelkich krypto transakcji, uznając je za nielegalne. Kilka dni temu informacja o zakazie obcowania z cyfrowymi aktywami przez instytucje wywołała największą korektę tego cyklu hossy. Z drugiej strony, Singapur wymaga, aby giełdy kryptowalut były licencjonowane, ale zezwala na usługi detaliczne.