Dlaczego bitcoin tanieje? Dane on-chain wskazują powód oraz kto ratuje kurs BTC od większych spadków
Ostatnie tygodnie na rynku kryptowalut zdominowane były przez zieleń na ich wykresach cenowych, a atmosfera wśród inwestorów była pełna euforii i byczych nastrojów. Wzrosty jednak nie mogą trwać w nieskończoność, a w pewnym momencie realizacja zysków musi doprowadzić do korekty. Co jednak dokładnie napędza obecną presję sprzedażową BTC?
- Dane on-chain wskazują na wyprzedaż BTC przez jego długoterminowych inwestorów.
- Co ciekawe, lwia część upłynnianych bitcoinów jest skupywana przez amerykańskie ETF-y.
ETF-y ratują kurs BTC przed większymi spadkami
W czwartek i piątek minionego tygodnia rynek bitcoina czekał z zapartym tchem na przekroczenie przez kryptowalutę kluczowego psychologicznego progu cenowego 100 tys. dolarów. Nie udało się.
Zabrakło naprawdę niewiele, bowiem około 1%, gdy cyfrowe złoto zatrzymało się przy cenie 99 655 dolarów. Od weekendu na wykresach cenowych kryptowalut ponownie zagościła czerwień.
Bitcoin spadł dziś do poziomu poniżej 92 tys. dolarów, co oznacza korektę o 7,7% od ostatniego ATH. To niewiele.
Co jednak stanowi główny czynnik sprowadzający kurs BTC na południe? Początkowo spekulowano, że jest to wina inwestorów instytucjonalnych, którzy zaczęli wypłacać kapitał z amerykańskich funduszy giełdowych (ETF-ów) na rynku spot bitcoina.
Okazuje się jednak, że przyczyna leży gdzie indziej. Jak wskazuje starszy analityk ds. ETF-ów w Bloombergu – Eric Balchunas – presja sprzedażowa jest napędzana przez długoterminowych inwestorów.
Ci po prostu nie sprostali ciężarowi emocji i zaczęli realizować zyski, gdy bitcoinowi nie udało się przekroczyć wspominanej “stówy”.
Widzę wielu zdezorientowanych/sfrustrowanych CT, jak Saylor może kupić 5 mld USD BTC, ale cena nie rośnie – to samo, co czasami słyszę o ETF-ach po dużych przepływach. Oto dane pokazujące to, co od dawna mówię: wezwanie pochodzi z wewnątrz, to długoterminowi hodlerzy
– wskazał zwracając przy tym na dane on-chain.
I see a lot of CT baffled/frustrated as to how Saylor can buy $5b of btc but price doesn’t move up- which is same thing I hear sometimes about ETFs after big flows. Here’s data showing what I’ve long been saying: the call is coming from inside the house, it’s long term hodlers. https://t.co/tvQsXvWV0U
— Eric Balchunas (@EricBalchunas) November 25, 2024
bitc
Wspomniany Saylor swoją drogą ogłosił wczoraj kolejny rekordowy zakup partii bitcoinów przez MicroStrategy, opiewający na kwotę 5,4 miliarda dolarów. Nie przełożyło się to jednak na zahamowanie obecnej korekty cenowej kryptowaluty.
Wróćmy do danych on-chain. Te ujawniają bowiem, że przepływy ETF nie były główną przyczyną presji sprzedaży BTC.
Dowiadujemy się natomiast, że ich działanie okazało się być pozytywne dla ceny BTC, bowiem fundusze te wchłonęły znaczną część presji sprzedaży, którą generowali długoterminowi posiadacze BTC.
Długoterminowi posiadacze Bitcoinów sprzedali 128 tys. BTC, ale amerykańskie ETF-y spot pochłonęły 90% presji sprzedaży. Silny popyt instytucjonalny napędza rajd BTC, zbliżając go do kamienia milowego 100 tys. dolarów
– przekazał 2 dni temu na X analityk Kyle du Plessis.
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.