Legenda Wall Street wieszczy krach na giełdzie i bitcoinie

Gary Shilling to żywa legenda rynku. Jest znany z kilku trafnych prognoz, a teraz postanowił zepsuć nam wszystkim weekend. Właśnie ostrzegł, że indeks S&P 500 może spaść o 30% do najniższego poziomu od trzech lat. Do tego amerykańska gospodarka ma zaliczyć recesję. A i jeszcze co do bitcoina i AI… Tu nie ma się czym ekscytować. Obie technologie są przeceniane. Dzięki Gary, no serio…

---

• Gary Shilling ostrzega, że przed nami ciężkie czasy,
• Jego zdaniem bitcoin jest przeceniany.

Gary Shilling: przed nami same katastrofy

Shilling chyba dostrzegł, że ostatnio za mało się o nim pisze i prawie nikt go nie cytuje. Postanowił więc powiedzieć, coś co sprawi, że szybko spiszesz testament.

Akcje są bardzo drogie

– zagaił rozmowę, jaką prowadził z dziennikarzem Business Insider.

Porównał obecne spółki technologiczne do ich starszych kuzynów z lat 70. XX wieku, Kodaka i Polaroida. Te ostatecznie mocno straciły na wartości. W końcu kto dziś robi zdjęcia za pomocą sprzętu, którym można byłoby kogoś zabić?

Wróćmy jednak do jego wizji przyszłości. Shilling ostrzega, że amerykańscy konsumenci już wydali swoje oszczędności. Chodzi o środki, jakie otrzymali od rządu w związku z pandemią COVID-19. Sporo z nich wydało je na inwestycje, w tym na kryptowaluty. Doprowadziło to do „naprawdę nadmiernej spekulacji”, która, jak twierdzi Pan Żywa Legenda, napędziła popyt na bitcoiny.

Tak, nie lubię bitcoina! A, sztucznej inteligencji w sumie też

Kryptowaluta nie jest zresztą częścią bajki Shillinga. Wskazuje on na jej podejrzane początki (hmm, w sumie kim, do cholery, był ten Satoshi) i ogólnie na to, że po co nam ten cały bitcoin.

Jakby tego było mało, uważa, że sztuczna inteligencja jest przereklamowana i wcale nie napędzi rewolucji technologicznej, która zwiększy produktywność i przyspieszy wzrost gospodarczy. To zaś przekonanie inwestorów doprowadziło do rekordowych wzrostów akcji spółek takich jak Nvidia i Microsoft.

Warto jednak podkreślić, że w ostatnich miesiącach Shilling kilkakrotnie ostrzegał już przed krachem akcji Nvidii i Microsoftu. Mimo tego obie firmy nadal radzą sobie świetnie.