Giełda kryptowalutowa Binance ogłosiła zatrudnienie Nilsa Andersena-Röeda, specjalisty od dark webu, który wcześniej pracował w Europolu.
Nominacja Nilsa wzmacnia już silny zespół specjalistów ds. bezpieczeństwa, którzy ciężko pracują, aby upewnić się, że Binance pozostaje najbardziej bezpiecznym kryptowalutowym ekosystemem.
- napisała giełda w oświadczeniu. Z kolei sam Andersen-Röed skomentował współpracę w następujący sposób:
Po wielu latach pracy w organach ścigania jestem podekscytowany możliwością podjęcia nowych wyzwań w zespole audytu i dochodzeń Binance. Przez lata nauczyłem się, że samo aresztowanie przestępców nie wystarczy do zwalczania przestępczości, trzeba również szerzej spojrzeć na cały ekosystem, w którym działają.
Andersen-Röed skupi się na identyfikacji przestępców na platformach giełdy, ochronie funduszy użytkowników oraz wspieraniu organów ścigania w prowadzonych przez nie śledztwach.
Kontrowersje regulacyjne Binance
W ciągu 2021 roku największa giełda kryptowalut wzbudziła gniew organów regulacyjnych z całego świata. Począwszy od czerwca,
Holenderski Bank Centralny i
Japońska Agencja Usług Finansowych wydały ostrzeżenia konsumenckie przeciwko giełdzie. Następnie,
Urząd Monetarny Kajmanów i włoski
Consob stwierdziły, że Binance działa w tych krajach bez niezbędnych licencji. Podobna sytuacja miała miejsce w
Malezji, Tajlandii, a nawet w
Polsce.
Na początku tego miesiąca Singapur również dodał Binance.com do swojej listy ostrzeżeń dla inwestorów, twierdząc, że giełda nie posiada odpowiednich licencji.
Komentarze