Procesor kryptowalutowych płatności Uphold oficjalnie oświadczył, że póki co nie ma zamiaru wycofać wsparcia dla XRP. Platforma wstrzyma się od podjęcia decyzji do czasu rozstrzygnięcia pozwu wniesionego przez Amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) przeciwko Ripple Labs.
"Uphold zdecydował się kontynuować notowania XRP do momentu, gdy skarga SEC zostanie rozpatrzona na korzyść SEC i XRP zostanie uznany za papier wartościowy (lub wolumen obrotu zmniejszy się do takiego stopnia, że nie będziemy mogli już wspierać XRP)".
Giełda zauważyła, że pozew przeciwko Ripple Labs i jego kierownictwu
jest tylko podejrzeniem, a żaden amerykański sąd
formalnie nie uznał XRP za papier wartościowy.
"Ufamy, że inne giełdy przyjmą podobne stanowisko, zamiast spieszyć się z wydaniem wyroku przed podjęciem decyzji przez sąd"
- czytamy w komunikacie.
Ogromne straty XRP
Giełda zakwestionowała również radykalną akcję SEC,
która spowodowała ogromy trend spadkowy. Od momentu pojawienia się ogłoszenia,
XRP stracił ponad 50% swojej wartości.
Straty te zostały spotęgowane przez kolejne ogłoszenia o
wycofywaniu wsparcia przez główne giełdy, najpierw Bitstamp, następnie Coinbase, Bittrex i Binance US. XRP przestały wspierać też duże fundusze hedgingowe i dostawcy usług instytucjonalnych,
tacy jak Bitwise i Genesis Trading.
Delisting był w dużej mierze postrzegany jako
środek zapobiegawczy chroniący przed ryzykiem regulacyjnym. Póki co pozew nadal znajduje się na początkowym etapie, a
na 22 lutego zapl2anowano wirtualne przedprocesowe przesłuchanie.
W międzyczasie Ripple
zobowiązał się do obrony przed SEC. Członkowie społeczności
złożyli także petycję do Białego Domu, w której domagają się uchylenia pozwu Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.
Komentarze