SEC vs. Ripple: giełdy nie będą karane za sprzedaż XRP

Poza Ripple i jego pracownikami żaden inwestor, giełda ani inne platformy tradingowe nie poniosą odpowiedzialności karnej za sprzedaż XRP - powiedział prawnik amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Mające miejsce 3 dni temu, publiczne wysłuchanie stron w sprawie Ripple vs. SEC, ujawniło kilka rewelacji. Relację na ten temat dostarczył, obecny na rozprawie, adwokat Jeremy Hogan. Według niego Ripple nie mogło liczyć na lepsze spotkanie - "11/10" - ocenił prawnik.

Dobre informacje dla giełd

Prowadząca przesłuchanie stron, sędzia pokoju Sarah Netburn zapytała komisarza SEC, czy prawo łamała każda osoba sprzedająca tokeny XRP. Nie, zgodnie z sekcją 4, tylko Ripple i jego spółki zależne mogły sprzedawać XRP nielegalnie - miał odpowiedzieć reprezentant Komisji. Według Hogana taki obrót sprawy oznacza, że giełdy, które wycofały się z handlu ripple w obawie przed SEC, mogą wrócić do jego obsługi. Ponadto wbrew wcześniejszym spekulacjom nie muszą martwić się odpowiedzialność karną. W chwili, gdy do mediów przedostawały się pierwsze informacje na temat pozwu amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, popularne były obawy, że jeżeli sprawa zakończy się na niekorzyść Ripple, wina spadnie na wszystkie platformy zaangażowane w jego sprzedaż. Efektem była fala delistingu XRP na wielu amerykańskich i zagranicznych giełdach (m.in na Coinbase i Bitstampie).

Drugi kluczowy punkt

Kolejną rewelacją, która miała miejsce podczas ostatniego spotkania Ripple vs SEC, były słowa sędzi, która przerwała prawnikowi Brada Garlinghouse'a, żeby powiedzieć:
Rozumiem, że XRP ma nie tylko wartość wymienną (waluty), ale także użytkową, która odróżnia go od bitcoina i Ethereum.
Adwokat Garlinghouse'a nie zgodził się z nią do końca stwierdzając, że jego zdaniem XRP jest podobne do Ethereum. Kluczowa w wypowiedzi sędzi jest jednak jej opinia, w której XRP ma użyteczność i wartość wymienną. Jeżeli ripple zostanie uznane za walutę, do czego najwidoczniej już skłania się sąd, SEC przegra. Pozew Komisji opiera się na zarzutach niezarejestrowanej sprzedaży papierów wartościowych w latach 2013 - 2015. Waluta i papier wartościowy to dwie zupełnie inne rzeczy.

Komentarze

Ranking giełd