Nie od dziś wiadomym jest, że Rosja oraz Chiny dążą do tego, by osłabić pozycję dolara amerykańskiego na rynkach przemysłowych i tym samym jeszcze bardziej ograniczyć swoją zależność od USA. Dotychczas jednak temat wspólnego systemu rozliczeniowego od BRICS był bardziej legendą powtarzaną na różnych konferencjach, aniżeli potwierdzoną informacją.
- Prezydent Rosji - Vladimir Putin - oficjalnie przyznał, że państwa wchodzące w skład grupy BRICS pracują nad stworzeniem specjalnego systemu rozliczeniowego,
- Patrząc w przód, projekt ten może odbić się pozytywnie na sytuacji rynków alternatywnych, takich jak bitcoin i pozostałe kryptowaluty. Gdy dolar zacznie tracić swoją pozycję lidera, coraz więcej inwestorów zacznie uciekać w stronę cyfrowych aktywów.
Lata panowania dolara dobiegają końca?
Stany Zjednoczone do teraz posiadają status potęgi gospodarczej, a ich narodowa waluta - dolar amerykański (USD) - jest stosowana na całym świecie do przeprowadzania rozliczeń za podstawowe dobra przemysłowe, jak chociażby
ropa.
Z krajem tym jednak nie zgadza się coraz większa liczba obcych gospodarek, które dążą do tego, by jak najbardziej
ograniczyć wpływ Amerykanów na ich działania oraz kwestie ekonomiczne.
Dlatego właśnie powstało
BRICS, czyli specjalna grupa, na czele której stoją
Rosja oraz Chiny, której celem jest zapewnienie sobie jak największej autonomii od USA.
W jej skład wchodzą takie państwa, jak
Brazylia, Indie, Republika Południowej Afryki, Arabia Saudyjska, Iran, Egipt, Etiopia i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Przywódcy wyżej wymienionych krajów nie ukrywają tego, że nie zamierzają polegać w nieskończoność na dolarze amerykańskim.
Powodów tego stanu rzeczy jest sporo, jak chociażby fakt, że w dalszym ciągu
trzeba się liczyć ze zdaniem Waszyngtonu i być świadomym ryzyka otrzymania sankcji gospodarczych, jeśli się podpadnie Amerykanom.
Inną sprawą jest fakt, że
USA się po prostu zaczynają się sypać gospodarczo, gdyż kraj ten już całkowicie wpadł
w spiralę zadłużenia, z której już na pewno nie wyjdzie przez najbliższe dekady.
Nawet CEO największego banku na świecie, czyli
JPMorgan -
Jamie Dimon - przyznał, że amerykańska
Rezerwa Federalna (Fed) straciła kontrolę nad łataniem dziury budżetowej i
przyszłość gospodarcza Stanów jest bardzo niepewna.
Co więc szykuje ugrupowanie, które chce "pozbyć się" USA z tej planszy i zarządzać swoimi sprawami bez ich udziału?
Rosja od jakiegoś czas pracuje z Iranem nad stworzeniem własnego
CBDC (Cyfrowa Waluta Banku Centralnego), o czym pisaliśmy więcej
w tym miejscu.
Jest to jednak tylko jakaś część szerszego planu finansowego, którego całość składa się w
powstanie "niezależnego systemu płatności", w którym udział dolara ma być zerowy.
I właśnie przed weekendem prezydent Rosji -
Vladimir Putin - ogłosił podczas konferencji S
PIEF 2024 w Sankt Petersburgu, że prace nad tym rozwiązaniem trwają.
W ramach BRICS pracujemy nad kształtowaniem niezależnego systemu płatności, wolnego od nacisków politycznych, nadużyć i zewnętrznych sankcji
- mówił prezydent Rosji.
//twitter.com/BRICSinfo/status/1799076853300511093
Blockchain = niezależność?
Zapowiadany system płatniczy ma być zasilany przez
technologię blockchain, która stanowi podstawę funkcjonowania ekosystemu kryptowalut.
Wpisuje się to więc w narrację doniesień dot. tego, że c
yfrowe aktywa są coraz bardziej doceniane przez Kreml jako
rozwiązanie wymijające problemy z Zachodem.
Nieco więcej o sprawie mówił jeden z doradców Putina -
Jurij Uszakow - który potwierdził, że BRICS pracuje nad projektem "w pełni cyfrowego, sprawiedliwego i opłacalnego" systemu finansowego.
Wierzymy, że stworzenie niezależnego systemu płatności BRICS to ważny cel na przyszłość, który opierałby się na najnowocześniejszych narzędziach, takich jak technologie cyfrowe i blockchain
- mówił Rosjanin.
Najważniejsze jest, aby było wygodne dla rządów, zwykłych ludzi i przedsiębiorstw, a także opłacalne i wolne od polityki. Kontynuowane będą prace nad opracowaniem. Porozumienia w sprawie rezerwy warunkowej, przede wszystkim w odniesieniu do stosowania walut innych niż dolar amerykański
- dodaje.
Komentarze