Kurs Ethereum przebił 2900 USD. Kryptowaluta w 4 miesiące urosła o prawie 90%

Cena drugiej największej kryptowaluty pod względem marketcapu przebiła dziś poziom 2900 dolarów. Ostatni raz mogliśmy zobaczyć go w maju 2022 roku. W skali tygodnia ETH odnotował procentowo większy wzrost niż bitcoin. Zdaniem pewnego analityka ten pierwszy posiada lepsze fundamenty pod względem podażowym, by piąć się do góry na wykresie cenowym w najbliższych miesiącach.
  • W ciągu ostatnich 7 dni kurs bitcoina wzrósł o 9,3%. Natomiast cena etheru podskoczyła o 17,21% i przebiła kolejny ważny poziom psychologiczny,
  • Greg Magadini, analityk i dyrektor ds. instrumentów pochodnych w firmie Amberdata, twierdzi że ether spokojnie przegoni bitcoina, jeśli chodzi o najbliższą hossę.

Ether przyniesie większy zysk niż bitcoin?

ETH jest często wymieniany jako pierwszy przykład alternatywy inwestycyjnej do bitcoina. Od lat prowadzi się spekulacje, która z kryptowalut w dłuższej perspektywie przyniesie nam większy zysk. Jako przywódca stada, za którego ruchami podąża sektor altcoinów, bitcoin w ostatnich tygodniach pociągnąć do góry kursy większości alternatywnych kryptowalut. W ciągu ostatniego tygodnia kurs BTC wzrósł o 9,3%, a takiego etheru natomiast już o 17,21%. Oczywiście, zaraz ktoś mógłby wskazać na inne projekty, jak chociażby cardano (ADA), które w skali ostatniego tygodnia urosło o 17,61%, ale tutaj jednak oczywiście dużym wyznacznikiem jest ogólna kapitalizacja rynkowa danego projektu oraz życie toczące się wewnątrz całego ekosystemu. Wiadomo, kluczowe są różne czynniki składające się na fundamenty określonej kryptowaluty, a w tym przypadku chodzi o zmiany podaży. Bitcoin jako kryptowaluta działająca w oparciu o algorytm Proof-of-Work ma swój system pojawiania się nowych coinów w obiegu, a jego podaż posiada maksymalny limit wynoszący 21 milionów monet. Ether, którego blockchain przeszedł we wrześniu 2022 roku swój hard fork o nazwie "The Merge", w wyniku którego jego algorytm zmienił się na Proof-of-Stake, a także stał się tokenem deflacyjnym. I tej kwestii przyjrzał się bliżej Greg Magadini, analityk i dyrektor ds. instrumentów pochodnych w firmie Amberdata. //twitter.com/CoinDesk/status/1759525871096910325 Jego zdaniem ether osiąga lepsze wyniki, bowiem jego fundamenty podażowe są solidniejsze. Jak to argumntuje? Cena bitcoina rośnie, bowiem ulica rzuciła się na zakupy tej kryptowaluty po głośnym debiucie funduszy giełdowych (ETF-ów) śledzących cenę spot bitcoina, które wystartowały w pierwszej połowie stycznia. Dopiero jednak niedawno ich emitenci zaczęli notować zmasowane wpływy środków, czego efekt był taki, że w 4 dni musieli kupić więcej bitcoinów, niż przez ostatnie 4 tygodnie. Druga sprawa, to nadchodzący halving bitcoina, który będzie miał miejsce już za około 2 miesiące. W następstwie tego cyklicznego wydarzenia, które ma miejsce średnio co 4 lata, poziom nowych monet, które będą otrzymywać górnicy, spadnie z 6,25 BTC do 3,125 BTC. Więc mamy w tym przypadku do czynienia ze spowolnieniem nowej podaży w obiegu, na co zwraca uwagę Magadini.
Wszyscy mówią o halvingu bitcoina w kwietniu, ale to nic w porównaniu z aktywną „REDUKCJĄ” podaży ETH, która ma miejsce już od września 2022 roku. ETH to następna gra tutaj! Niski stosunek ETH/BTC, aktywne poszukiwanie oferty nawet lepszym niż BTC
- pisze analityk w swoim felietonie. Jak podaje platforma śledzące dane on-chain - Ultrasound.money - od wspomnianego "The Merge" na rynku pojawiło się 1 047 643 nowych monet ETH o wartości 3,05 miliarda dolarów. Natomiast aż 1 407 200 ETH zostało spalonych lub wycofanych z obiegu, czego następstwem jest zmniejszenie podaży netto o 359 557 ETH, czyli 0,209% rok do roku. Natomiast podaż bitcoina w tym samym okresie wzrosła o 1,71%. No dobrze, to już ustaliliśmy, że ether przez ostatnie 15 miesięcy był bardziej deflacyjnym aktywem niż bitcoin. Druga kwestia, o której pisze analityk, odnosi się do ETF-ów na ETH, na których zatwierdzenie przez SEC oczekuje się po sukcesie analogicznych funduszy dot. bitcoina. Wśród wnioskodawców znajduję się już takie potężne marki, jak Franklin Templeton, BlackRock, Fidelity, Ark and 21Shares, Grayscale, VanEck, Invesco, Galaxy Digital oraz Hashdex. Warto przypomnieć, że BlackRock, czyli numer 1 wśród emitentów ETF-ów na BTC, posiada historię wskazującą na to, że firma ta nie angażuje się w coś, czego nie jest w 100% pewna, że wypali. Stąd właśnie złożenie przez nią wniosku w czerwcu 2023 roku o zgodę na tego typu ETF dla największej z kryptowalut był zapowiedzią, że w końcu coś się zmieni w tym temacie po 10 lat starań u SEC. Jak wiemy, udało się.
Połącz sobie ze sobą „mechanizm spalania podaży” ETH z uśpionym Staked ETH, dodaj do tego spotowy ETF i nagle historia podaży ETH jest tak optymistyczna, jak to tylko możliwe
- wyjaśnia Magadini.

Kurs etheru jest najwyżej od maja 2022 roku

W momencie pisania tego artykułu za 1 ether należy zapłacić na giełdach kryptowalut 1912 dolarów. Warto zauważyć, że na przestrzeni ostatnich 4 miesięcy kryptowaluta ta wzrosła o prawie 90%.

Wykres cenowy ETH na giełdzie Binance. Źródło: TradingView

Wielkie nadzieje pokłada się również w zaplanowanej na marzec 2024 aktualizacji tego blockchaina, czyli Dencun. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Komentarze

Ranking giełd