Załóżmy, że SEC nie zgodzi się na ETF-y na cenę spot BTC. Co wtedy? Prognozy analityków

Wzrosty na wykresie bitcoina, które mogliśmy zaobserwować w ostatnim czasie, po części mogły mieć związek z rosnącym optymizmem wobec możliwości wydania zielonego światła dla bitcoinowych ETF-ów na BTC dla rynku spot przez amerykańskiego regulatora. Jakie implikacje mogłoby mieć zatem odrzucenie takich wniosków?
Grono ekspertów pochyliło się nad tym, w jaki sposób decyzja SEC w sprawie ETF-ów mogłaby wpłynąć na dalsze losy czołowej wirtualnej waluty.

Jak zareagowałby BTC na negatywną decyzję SEC?

Choć znaczna część społeczności kryptowalut nie wyobraża sobie tego, aby regulator ze Stanów Zjednoczonych nie chciał dalej dopuścić do uruchomienia bitcoinowego funduszu giełdowego dającego ekspozycję na cenę spot BTC, zwłaszcza po wygranej firmy Grayscale nad SEC w sądzie, nie można odrzucać i takiej ewentualności. Mimo iż przestrzeń kryptowalut została zalana optymistycznymi prognozami od znanych firm i analityków uwzględniającymi wprowadzenie na amerykański rynek ETF-ów na BTC, niektórzy zaczęli rozmyślać nad tym, co by się stało, gdyby taki fundusz nie powstał. Odrzucenie kolejnych wniosków z pewnością miałoby negatywny wpływ na cenę czołowej kryptowaluty. Warto mieć jednak na uwadze to, iż ten byłby raczej krótkoterminowy. Dla przykładu doradca ds. handlu kryptowalutami w CEC Capital - Laurent Kssis - stwierdził, że możemy zaobserwować ruch w dół na wykresie BTC. Spekuluje on, iż kurs mógłby ponownie spaść poniżej 30 tys. dol. za monetę. Mimo to wciąż uważa on, że społeczność tej wirtualnej waluty w dalszym ciągu miałaby nadzieję, iż SEC w końcu będzie musiała wydać zezwolenie na uruchomienie takich ETF-ów. Podobne założenia przedstawił analityk ds. produktów MarketVector Indexes - Martin Leinweber. W jego opinii brak zatwierdzenia takiego funduszu byłby rozczarowujący dla rynku. ETF na cenę spot BTC jest bowiem postrzegany jako znak rozpoznawczy adopcji instytucjonalnej i integracji z głównymi systemami finansowymi.

Bitcoin nie opiera swojego istnienia na ETF-ie

Martin Leinweber zauważył również, że odrzucenie oczekujących wniosków o ETF-y mogłoby doprowadzić do zamieszania prawnego dla SEC. W obecnym roku sąd uznał bowiem, iż postępowanie tego regulatora wobec próby przekształcenia Bitcoin Trust (GBTC) w spot ETF przez Grayscale było "arbitralne i kapryśne". Warto mieć również na względzie to iż w październiku bieżącego roku organ ten nie odwołał się od orzeczenia sądu, co jeszcze bardziej rozpaliło nadzieje wśród społeczności kryptowalut. Mimo wszystko Martin Leinweber zaznaczył, iż BTC jako zdecentralizowana wirtualna waluta nie jest ściśle związany z takim funduszem. Zakłada on, że w dłuższej perspektywie wpływ negatywnej decyzji SEC nie byłby aż tak odczuwalny. Warto mieć na uwadze to, iż coraz więcej inwestorów zaczyna doceniać korzyści płynące z trzymania bitcoina. Zdaniem wielu ekspertów argumenty przemawiające za przyszłym wzrostem wartości tej kryptowaluty pozostają silne. BTC obok złota może bowiem pełnić funkcję narzędzia pozwalającego na przenoszenie wartości środków w czasie. Analityk ten wspomniał również, że zbliża się kolejny Halving Bitcoina. Zwykle po tym wydarzeniu największa z wirtualnych walut osiągała nowe szczyty cenowe. W chwili pisania tego tekstu handluje ona w okolicy 34,6 tys. dol. Od ATH odnotowanego w listopadzie 2021 r. dzieli ją ponad 59%.

Komentarze

Ranking giełd