Wieloryby znowu rozpoczęły akumulację – wskazują dane on-chain

Najwięksi inwestorzy bitcoina, a konkretnie tacy, którzy posiadają w jednym portfelu co najmniej 100 i 1000 monet, ponownie zaczęli akumulację. Jednocześnie liczba tzw. portfeli akumulacyjnych, czyli tych, które w ostatnim czasie były aktywne, ale nie wydawały BTC, osiągnęła nowy rekord wszech czasów.

Bitcoinowe wieloryby na zakupach

Można śmiało stwierdzić, że w dzisiejszym świecie finansowym panuje duża niepewność. Podczas gdy świat był bliski zredukowania wpływu pandemii COVID-19 i skoncentrował się na walce z rosnącą inflacją, przywódca Rosji postanowił rozpocząć wojnę przeciwko Ukrainie. Jak można się było spodziewać, pierwszy od II Wojny Światowej konflikt zbrojny w Europie miał ogromny wpływ na rynek kryptowalut. Początkowo Bitcoin mocno spadł, po czym odbił się i ruszył w kierunku poziomu 45 000 dolarów. Ostatni wzrost cen miał miejsce po nałożeniu na Rosję surowych sankcji przez Zachód. Większość z nich dotyczyła gospodarki, co spowodowało załamanie się rubla. Jednocześnie z danych Glassnode wynika, że liczba adresów BTC zawierających ponad 100 i ponad 1000 monet gwałtownie wzrosła w krótkim okresie czasu. Mając na uwadze sankcje finansowe wobec Rosji oraz to, że giełdy kryptowalut odmówiły zablokowania kont klientów z Rosji, wielu spekulowało, że część z tych wzrostów może pochodzić z największego pod względem powierzchni kraju świata lub przynajmniej mieć związek z ostatnimi wydarzeniami.

Portfele akumulacyjne również rosną

Kolejne dane od firmy analitycznej wskazują, że wzrosła także liczba adresów akumulacyjnych i osiągnęły one nowy rekord wszech czasów. Według Glassnode takie portfele dokonały co najmniej dwóch transakcji przychodzących, nigdy nie wydały swoich BTC i były aktywne w ciągu ostatnich siedmiu lat. Warto jednak zauważyć, że firma wykluczyła znane adresy należące do giełd kryptowalutowych lub podmiotów zajmujących się wydobyciem.  

Komentarze

Ranking giełd