Rząd Stanów Zjednoczonych posiada obecnie bitcoiny warte 14,7 miliarda dolarów. Jednakże ilość cyfrowego złota, jakim dysponowali amerykańscy urzędnicy w poprzednich latach, była dwukrotnie większa. CEO słynnego serwisu Bitcoin Magazine zarzuca władzom USA zmarnowanie potencjału leżącego w kontrolowanych zasobach.
- Władze USA były w pewnym momencie w posiadaniu 400 tys. bitcoinów, które zostały zarekwirowane podczas różnych akcji organów ścigania,
- Jednakże blisko połowę z tego, a dokładnie 187 078 sztuk BTC, zostało sprzedanych. Problem tkwi w tym, że rząd sprzedał je ze zniżką o ponad 90%.
CEO Bitcoin Magazine atakuje rząd USA
Nie od dziś wiadomo, że założyciel, dyrektor generalny i redaktor naczelny
Bitcoin Magazine nie jest sympatykiem
obozu Demokratów na amerykańskiej arenie politycznej.
David Bailey, bo o nim mowa, jest przekonany co do tego, że
administracja Joe Bidena musi ponieść porażkę w listopadowych wyborach prezydenckich, by uratować branżę kryptowalut w tym kraju przed działaniem lewej strony.
Z tego też powodu przedsiębiorca
bardzo wspiera Donalda Trumpa, bowiem
widzi w nim jedyną szansę na to, by coś się zmieniło w tym kraju na tle kryptowalutowych regulacji.
Wczoraj natomiast
oskarżył Demokratów o "roztrwonienie bogactwa pokoleń". Chodzi bowiem o to, że kontrolowana przez obecne władze podaż
bitcoina miała przekroczyć 400 tys. monet, a ci sprzedali jej sporą część z ogromnym rabatem.
//twitter.com/DavidFBailey/status/1802876793109594152
Jak pisał wczoraj na X, w nieokreślonym przedziale czasu
pozbyto się ilość 187 078 BTC wartej 12,5 miliarda dolarów za... 282 miliony dolarów.
Roztrwonili bogactwo pokoleń. [Donald] Trump powinien stworzyć strategiczną rezerwę cyfrowego złota, aby powstrzymać grabież przyszłości naszego kraju. Ameryce nie wolno sprzedać ani jednego bitcoina i musimy zwrócić te, które już utraciliśmy
- dodał Bailey.
Od razu widać tutaj charakterystyczne dla maksymalistów
bitcoina podejście,
by absolutnie nie sprzedawać nigdy swoich zasobów tej kryptowaluty. Ostatnio
Michael Saylor, czyli założyciel i były dyrektor generalny
MicroStrategy, podczas swojego przemówienia na
BTC Prague mocno ganił za taką postawę.
Rząd USA i bitcoin
Stany Zjednoczone są jednym z największych posiadaczy
bitcoinów na świecie.
Z tym, że nie kupuje on kryptowalut na giełdach, tak
jak to robi wspomniane MicroStrategy czy np.
rząd Salwadoru, a zgarnia
zarekwirowane łupy z różnych akcji policyjnych, jak np. zamknięcie darkwebowego rynku
Silk Road.
Wracając do tego, co napisał wczoraj Bailey, to w odpowiedzi na to
jeden z użytkowników zwrócił uwagę, że USA "sprzedawały bitcoiny za pieniądze, które można było po prostu wydrukować". I to jest fakt, bowiem wymieniono bitcoiny nie na złoto czy ropę, a na dolary, które stają coraz bardziej "sztucznym pieniądzem".
Jak wynika z danych od platformy Arkham Intelligence, na dany moment portfele rządowe posiadają 217 486
BTC o wartości 14,7 miliarda dolarów.
Komentarze