BONK, psi memecoin na blockchainie Solany, zdrożał o 40% w ciągu ostatniej doby. Jaki jest tego powód?
BONK drożeje, ale pytanie brzmi: dlaczego?
BONK, pierwszy memecoin z motywem psa stworzony na bazie blockchaina
Solana, zdrożał w ciągu ostatnich 24 godzin o 40%. Powód? Zapewne wprowadzenie przez twórców BONK opcji jednostronnego stake'owania (single-sided staking). Do tego sam projekt BONK wywołał ożywioną dyskusję wśród entuzjastów kryptowalut i wybitnych postaci w branży.
Kurs BONK w skali miesiąca. Źródło: TradingView
Anatolij Jakowenko, współzałożyciel Solany, oraz
Chris Burniske, znany inwestor kryptowalutowy, wdali się w dyskusję na temat potencjału memecoinów. Ten pierwszy zastanawiał się, czy takie projekty mogłyby zmienić swój wizerunek i wyjść poza pewien schemat zabawnych tokenów powiązanych z psami i memami.
W swojej odpowiedzi Burniske podkreślił, że jest to możliwe, ale pod pewnymi względami. Wskazał na potrzebę, aby memecoiny niosły za sobą jakieś korzyści wszystkim użytkownikom Web3, a nie tylko osobom wtajemniczonym.
//twitter.com/aeyakovenko/status/1726434376463053310
Wejście na giełdę BitMEX
Poza zainteresowaniem społeczności, BONG zyskuje na wartości przez to, że będzie notowany na giełdzie
BitMEX. Da to inwestorom możliwość realizacji transakcji perpetual swap
z dźwignią do 10x.
Czy warto inwestować w memecoiny?
Memecoiny to dziś nieodłączna część rynku kryptowalut. Pytanie, tylko czy więcej szkodzą, czy pomagają w adopcji. Przykładowo,
dogecoin stał się klasycznym memecoinem, który swoją popularność zawdzięcza dwóm rzeczom: powiązaniu go z popularnym memem - piesełem - i dziwnej mięcie, jaką czuje do niego
Elon Musk.
Podobny los spotkał
shiba inu, też powiązany z memem o psie i także mający swoje miejsce w sercu twórcy Tesli (może gość po prostu lubi psy?).
Warto jednak zauważyć, że i dogecoin, jak i shiba inu zaczęły się potem rozwijać. Okazało się, że DOGE może służyć do realizacji mikrotransakcji (trochę w myśl prawa, że gorszy pieniądz wypiera z rynku lepszy), zaś SHIB został obudowany
własnym ekosystemem i jest
prężnie rozwijany.
Memecoiny mogą więc wyjść poza swoją bańkę i stać się ciekawymi projektami. Czy z BONK będzie tak samo? Przekonamy się zapewne za jakiś czas.
Komentarze