Kolejna fala wzrostów już za moment? Te dane dot. stablecoinów wiele mówią o sytuacji na rynku kryptowalut.

Rynek kryptowalut powoli zaczyna podnosić się po drobnej korekcie, jakiej doświadczyło większość cyfrowych aktywów z początkiem nowego miesiąca. Takie spadki są wpisane w naturę tego sektora finansowego i nie ma co się nimi przejmować. Zwłaszcza, że dane on-chain wskazują na to, że lokalne dołki stworzyły okazję do kolejnych wystrzałów ceny BTC oraz altcoinów.
  • Okazuje się, że, aż ponad 55% całkowitej podaży stablecoinów krążących w obiegu jest kontrolowane przez wieloryby,
  • Poziom tego rodzaju kryptowalut na scentralizowanych giełdach od początku roku znacznie wzrósł, co tylko podkreśla bycze nastroje inwestorów.

Byki zaraz znów dadzą o sobie znać

Rezerwy stablecoinów na rynku rosną, a to rodzi pozytywne oznaki co do następnych wzrostów cen kryptowalut. Weźmy pod uwagę, że podstawowym zadaniem tego rodzaju cyfrowych aktywów, które trzymają sztywne powiązanie kursu z daną walutą fiducjarną (w głównej mierze jest to dolar amerykański) jest utrzymywanie wartości naszych środków na poziomie constans. Stablecoiny pełnią taką rolę etapu przejściowego między bitcoinem/altcoinami a wyjściem z naszym kapitałem do fiatów i odwrotnie. Jeżeli na giełdach jest trzymanych sporo środków w tego rodzaju tokenach, oznacza to przeważnie zamiar inwestorów do kupowania cyfrowych aktywów w niedalekiej przyszłości. Jak wynika z danych platformy analitycznej Santiment, wieloryby na których adresach znajduje się więcej niż 5 milionów dolarów, w ciągu ostatnich trzech tygodni znacznie zwiększyły zasoby posiadanych stablecoinów. Cisza przed burzą? Biorąc pod uwagę, że wspomniany czas to okres drobnych korekt lub poruszania się bitcoina w trendzie bocznym, wszystko na to wskazuje. Grube ryby w ostatnim czasie nabyły ponad 5% nowej podaży takich stablecoinów, jak USDT, USDC, DAI i TUSD. Teraz uwaga! Na dzień 1 kwietnia ta grupa inwestorów kontrolowała ponad 55% wszystkich stablecoinów. Analitycy ze wspomnianego serwisu spekulują, że wieloryby czekają więc na kolejne pogłębienie się korekty ceny BTC, by kupić jeszcze więcej monet króla kryptowalut. //twitter.com/santimentfeed/status/1774964885534945770

Rośnie liczba stablecoinów w obiegu

O tym, że popyt na stabilne kursowo kryptowaluty staje się coraz większy, świadczy fakt, że ich rezerwy od początku roku znacznie urosły. Dane od innej platformy analitycznej - CryptoQuant - wskazują, że w ostatnich dnia w giełdowych portfelach znajdowało się 20,36 miliarda monet. Oznacza to najwyższy poziom od 12 miesięcy. //twitter.com/cryptoquant_com/status/1773680522520142154 Jeśli spojrzymy w przeszłość, to historycznie wzrosty depozyty stablecoinów zawsze prowadził do skoków ceny bitcoina. Tak więc wszystko wskazuje na to, że niebawem cyfrowe złoto znów zacznie rosnąć na swoim wykresie. Co więcej, pierwszy raz od 2022 roku podaż stablecoinów na rynku przekroczyła poziom 143 miliardów dolarów. Przodują w tym segmencie oczywiście USDT od Tethera oraz USDC od Circle. Ten pierwszy od początku br. wzrósł pod względem podaży o 13% i jego kapitalizacja rynkowa wynosi aktualnie 105 miliardów dolarów. Drugi największy stablecoin za to odnotował wzrost swojej podaży o 33%, a jego marketcap wynosi aktualnie 33 miliardy dolarów.

Komentarze

Ranking giełd