Zmiany w sektorze scentralizowanych giełd do handlu kryptowalutami. Znajdująca się w dalszym ciągu na pierwszym miejscu platforma Binance zaczyna tracić na swojej dominacji. Z drugiego miejsca spadło natomiast Coinbase, które zajęła singapurska giełda Bybit!
- Bybit jest obecnie drugą największą giełdą kryptowalut na świecie. Jak wynika z raportu od Kaiko, przewaga tej giełdy wynika z niskich opłat transakcyjnych oraz znacznego udziału w kwestii handlu bitcoinem oraz etherem na rynku futures,
- Dominacja Binance w ostatnich miesiącach spadła w wyniku licznych problemów tej giełdy na tle regulacyjnym w wielu jurysdykcjach, a także w następstwie wystartowania ETF-ów dla rynku spot bitcoina,
Przetasowanie w sektorze CEX-ów
Pochodząca
z Singapuru platforma do handlu kryptowalutami -
Bybit - ma ważny powód do celebracji. Otóż udało jej się wyprzedzić amerykańską
Coinbase pod względem
udziału na rynku cyfrowych aktywów i uplasować się na drugim miejscu największych tego typu podmiotów na świecie.
Jak wynika z danych, które udostępniła mediom
platforma analityczna Kaiko, od października 2023 roku udział
Bybit w tym sektorze
zwiększył się z poziomu 8% do 16%.
Czynników, które pomogły tej firmie umocnić swoją pozycję w branży kryptowalut jest kilka. Jedną z głównych przyczyn jest mocne osłabienie dominacji lidera rynku, czyli
Binance.
Jak wszyscy wiemy, założona przez
Changpeng Zhao giełda ma za sobą dość ciężki okres w kwestii bojów z organami nadzorczymi w wielu krajach, a dwa najcięższe ciosy w jej kierunku zostały wyprowadzone przez amerykańską
Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz
Departament Sprawiedliwości (DoJ).
W listopadzie zeszłego roku
Binance zawarło ugodę z DoJ, w ramach której giełda
musi zapłacić 4,3 miliardy dolarów kary, a jej były już CEO, czy wspomniany CZ, odbywa
4-miesieczny wyrok pozbawienia wolności za złamanie tajemnicy bankowej.
Od tamtego czasu
dominacja giełdy na tym rynku została zredukowana z poziomu 60% do 54%.
Ale nie tylko
Binance mocno oberwało w ostatnich miesiącach.
Wolumeny handlowe na takich topowych platformach, jak Upbit i
OKX, także zaczęły być mniejsze, mimo trwania hossy na rynku kryptowalut.
Oczywiście uruchomienie z początkiem tego roku
spotowych ETF-ów na bitcoina w USA także miało wpływ na
mniejsze wolumeny handlowe na wyżej wspomnianych platformach. Jednakże o konkurencyjności
Bybit świadczy również kilka innych czynników.
Bybit pnie się na szczyt
Kluczowym aspektem jest na pewno
lwia część udziału na rynku w wolumenie transakcji kasowych BTC i ETH. W przypadku
Bybit mówimy tutaj o
wzroście z poziomu 17% do 53% od października 2023 roku.
Jesteśmy podekscytowani ciągłym rozwojem i uznaniem Bybit w branży. Nasze zaangażowanie w zapewnianie konkurencyjnych opłat, bezpiecznej platformy i innowacyjnych produktów, takich jak Unified Trading Account, odbiło się szerokim echem wśród naszych użytkowników
- komentuje dyrektor generalny Bybit,
Ben Zhou.
Giełda ta od zeszłego roku zajmuje także drugie miejsce, zaraz po
Binance, na rynku rynek instrumentów pochodnych.
Kolejny czynnik na korzyść tej giełdy to
opłaty transakcyjne, które w przypadku
Bybit należą do najniższych na rynku kryptowalut, tuż obok
OKX i
Binance.
//twitter.com/KaikoData/status/1805536475640901666
Komentarze