Amazon zaprzecza plotkom dotyczącym wsparcia płatności BTC

Wczoraj (26 lipca) cena bitcoina przekroczyła 40 600 USD, powodując zielony poniedziałek na całym rynku krypto, jednak do rana (27 lipca) kurs ten spadł do 36 380 USD i utrzymuje się obecnie na poziomie [cryptorate name="Bitcoin" value="1"]. Odwrócenie nastąpiło na tle zaprzeczenia plotkom przez Amazon o obsłudze krypto-płatności do końca tego roku.

Amazon zaprzecza plotkom

Amazon oficjalnie obalił niedawne informacje o tym, że może być gotowy do obsługi płatności Bitcoin, twierdząc, że obecnie nie ma planów dotyczących cyfrowego złota. Są jednak pozytywy tej całej sytuacji, a mianowicie rzecznik firmy powiedział, że Amazon pozostaje zainteresowany branżą kryptograficzną, jednak nie ma jeszcze konkretnych planów dotyczących włączenia zasobów cyfrowych do płatności. Firma ponoć wciąż bada płatności kryptograficzne i wynikające z nich zalety.
Pomimo naszego zainteresowania tą przestrzenią spekulacje, które pojawiły się wokół naszych konkretnych planów dotyczących kryptowalut, nie są prawdziwe. – powiedział rzecznik Amazon
22 lipca Amazon opublikował ofertę pracy dla lidera ds. walut cyfrowych i łańcucha bloków. Cztery dni później londyńska gazeta City AM opublikowała artykuł powołujący się na swoje źródła, który twierdził, że Amazon „zdecydowanie” przygotowuje się do obsługi płatności Bitcoin i uruchomienia natywnego tokena. Po tym, jak bańka prysła, rynek kryptowalut odczuł spadek, jednak pojawienie się tej fałszywej wiadomości, tuż po dużych planach Twittera ożywiła rynek, dając o sobie przypomnieć. Według Élie Le Rest partnera w firmie zarządzającej aktywami cyfrowymi ExoAlpha, niedawno zaprzeczona pogłoska, że ​​Amazon zaakceptuje płatności w kryptowalutach, może mieć podobny efekt, jak rewelacja PayPala z 2020 roku, że zintegruje kryptowaluty. Le Rest powiedział, że jeśli wiadomości o Amazonie okażą się prawdziwe, to „może to być katalizatorem, który wywoła hossę w drugiej połowie 2021 roku”.

Komentarze

Ranking giełd