100 000 bitcoinów skradzionych z Bitfinex. Sprawca po 7 latach przyznaje się do winy

Ilya Lichtenstein, mąż Heather 'Razzlekhan' Morgan, przyznał się do bycia hakerem, który stał za atakiem na giełdę kryptowalut Bitfinex w 2016 roku. 
Przyznanie się do winy miało miejsce w trakcie rozprawy sądowej w Nowym Jorku. //twitter.com/davidgura/status/1687161740029542413?s=20

Szczegóły sprawy

Według oficjalnych informacji Lichtenstein i Morgan zawarli ugodę o przyjęciu winy, która obejmowała zarzuty w zakresie prania pieniędzy i oszustwa finansowego wobec Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo, zgodzili się na konfiskatę kryptowalut związanych z atakiem. Co ciekawe - żadne z oskarżeń nie dotyczyło bezpośrednio samego ataku hakerskiego, pomimo, że Lichtenstein wprost przyznał się do bycia hakerem.  Morgan i Lichtenstein zostali aresztowani w lutym ubiegłego roku. Oskarżono ich o spisek mający na celu wypranie i wydrenowanie ponad 119 000 bitcoinów, a także o przeprowadzenie 2000 nieautoryzowanych transakcji na platformie Bitfinex. W ówczesnym momencie skradzione bitcoiny były warte 70 milionów dolarów. W chwili aresztowania oskarżonego - ich wartość wzrosła do 4,5 miliarda dolarów!

Zbrodnia i kara

Niestety mimo przyznania się do winy - Lichtenstein pozostanie w areszcie aż do zapadnięcia wyroku. Nie zmienia tego nawet fakt, że zgodził się on na współpracę z federalnymi śledczymi. Morgan, która była na wolności z tytułu wpłacenia kaucji w wysokości 3 milionów dolarów i tak pojawiła się w sądzie podczas rozprawy męża. Podczas rozprawy ujawniono dodatkowe szczegóły, takie jak konwersja niektórych aktywów Lichtensteina na złote monety i udział Morgan w ich zakopaniu. Ponadto, dokument oskarżenia złożony w zeszłym miesiącu ujawnił manipulacje pary małymi, skomplikowanymi transakcjami w celu ukrycia skradzionych funduszy. Można powiedzieć, że miksowali nielegalne środki z legalnymi, celem wyprania kapitału. Co ciekawe, całą sytuacją w pewnym momencie zainteresował się Netflix, który zlecił stworzenie serialu o działaniach pary.

Wpływ na przestrzeń krypto

Powyższa sprawa jest kolejnym przypomnieniem na temat tego, dlaczego nie można trzymać większego kapitału na giełdzie. W miarę jak przestrzeń krypto staje się coraz bardziej popularna, takie ataki bez wątpienia będą się nasilać. To podkreśla znaczenie odpowiednich środków bezpieczeństwa i regulacji w celu ochrony inwestorów. Pamiętajmy o tym, że atak na Bitfinex w 2016 roku jest jednym z największych w historii kryptowalut. W jego wyniku hakerzy ukradli 119 756 BTC, co w tamtym czasie stanowiło kwotę 72 miliony dolarów. Samo przyznanie się Lichtensteina do bycia hakerem, który stoi za atakiem może oznaczać koniec jednej z największych sag w historii kryptowalut. Nie zapominajmy o tym jednak, że nie jest to pierwsza giełda, która pada ofiarą ataku. Skutki powyższego wydarzenia jak np. zmniejszenie zaufania do branży -  będą odczuwalne przez wiele lat.

Komentarze

Ranking giełd