W Iranie zlikwidowano 1100 nielegalnych kopalni kryptowalut

Irański holding energetyczny Tavanir doprowadził do zamknięcia 1100 kopalni kryptowalut, które prowadziły nielegalne wydobycie. Zgodnie z prawem aby działać w tym obszarze należy pozyskać specjalną koncesję. Właściciele 1100 zamkniętych kopalni nie zalegalizowali swojej działalności i narazili się irańskim władzom. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem z lipca tego roku, wszystkie osoby prowadzące wydobycie kryptowalut miały zarejestrować się w przeciągu miesiąca ujawniając swoją tożsamość, ilość sprzętu oraz rodzaj wydobywanych aktywów. Do końca stycznia tego roku w Iranie wydano ponad 1000 licencji na prowadzenie legalnego miningu. 

Płatne donosy

Jak przyznał Mostafa Rajabi Mashhadi - szef Tavanir, dotarcie do takiej ilości nielegalnych kopalni stało się możliwe dzięki nagrodom dla informatorów. Za ujawnienie niezarejestrowanych górników przyznawano po 100 mln riali czyli około 480 dolarów. Jak widać tej wysokości nagroda wystarczyła aby przekonać społeczeństwo do wysyłania donosów. Przed wprowadzeniem opłat dla informatorów, likwidacja nieautoryzowanych kopalni miała bardzo ograniczony zasięg, chociaż zdarzały się sukcesy takie jak konfiskata 1000 koparek z dwóch nielegalnych farm BTC. Osoby, które prowadzą nielegalne wydobycie muszą brać pod uwagę ryzyko otrzymania wysokiej grzywny. Jej wymiar określono na od 2000 do 5000 USD za każdą  koparkę. Do tego należy doliczyć do 20000 USD kary za wykorzystywanie dotowanej energii elektrycznej.

Mining po persku

Według oficjalnych przepisów irańskie kopalnie kryptowalut płacą za prąd 4800 rialów (0,01 dolara) od kilowata. Stawka ulega jednak podwyższeniu podczas najgorętszych miesięcy, czyli od czerwca do września i wynosi wtedy 19 300 rialów (0,05 USD). Pomimo niewygórowanych, jak na resztę świata, stawek, znajdują się jednak osoby, które chcą płacić za energię mniej lub też nie płacić za nią wcale. Irańskie gospodarstwa domowe korzystają z dotowanych przez państwo, niższych opłat za prąd, zaś meczety są z nich całkowicie zwolnione. W związku z tym w kraju zdarzały się przypadki zakładania kopalń kryptowalut przez przedsiębiorczych szyickich duchownych.

Legalizacja wydobycia

Iran zalegalizował wydobycie kryptowalut na początku drugiej połowy ubiegłego roku upatrując się w opodatkowaniu branży dodatkowych wpływów do budżetu. Kopalnie muszą jednak wystąpić o licencję do Ministerstwa Przemysłu, Górnictwa i Handlu. Pod koniec lipca tego roku, władze kraju wydały zgodę na kopanie kryptowalut przez elektrownie.  Iran zachęca górników do korzystania z odnawialnych źródeł energii oraz wymiany starych systemów chłodzących na bardziej energooszczędne rozwiązania. Mają w tym pomóc dodatkowe obniżki opłat, które mogą wynieść nawet 47%.

Komentarze

Ranking giełd