Virgil Griffith oskarżony o współpracę z KRLD przyznaje się do winy

Deweloper Ethereum, Virgil Griffith, przyznał się do spisku mającego na celu naruszenie ustawy o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych.

Griffith przyznaje się do winy

Deweloper Ethereum, Virgil Griffith w porozumieniu z prokuratorami federalnymi przyznał się wczoraj do zarzutu spisku z rządem Korei Północnej. Zgodnie z zarzutami Virgil przekazał KRLD informacje o wykorzystaniu kryptowalut do obchodzenia amerykańskich sankcji i prania brudnych pieniędzy. Griffith doszedł jednak do porozumienia z prokuraturą. W ramach tej umowy grozi mu od 63 do 78 miesięcy więzienia, zamiast maksymalnego wyroku wynoszącego 20 lat. Sąd powinien wydać ostateczny wyrok 13 stycznia 2022 roku. Griffith został aresztowany w listopadzie 2019 roku po podróży do stolicy Korei Północnej - Pjongjangu i wygłoszeniu tam przemówienia na konferencji poświęconej blockchainowi. W oświadczeniu prokurator USA Geoffrey S. Berman twierdził, że Griffith „przekazał Korei Północnej wysoce techniczne informacje, wiedząc, że informacje te mogą zostać wykorzystane do pomocy Korei Północnej w praniu pieniędzy i unikaniu sankcji”. Prawnicy Griffitha, jak i spora część społeczności kryptograficznej twierdzą jednak, że informacje, które przekazał, nie kwalifikują się jako „usługa” i mogą być łatwo uzyskane przez każdego w Internecie. Vitalik Buterin, był jedną z osób, które wyraziły swoje poparcie dla Griffitha pod koniec 2019 roku.

Komentarze

Ranking giełd