Ukraina pracuje nad regulacjami rynku kryptowalut

Ukraina ma wdrożyć w życie nowe, inspirowane polityką Unii Europejskiej przepisy dotyczące kryptowalut. Prace regulacyjne mają zakończyć się jeszcze w tym roku.

Ukraina reguluje branże kryptowalut

Forbes Ukraina poinformował, że Krajowa Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, Ministerstwo Finansów Cyfrowych, Narodowy Bank Ukrainy i posłowie pracują obecnie nad regulacją rynku kryptowalut. Początkiem tego miesiąca ukraińskie władze ujawniły, że chcą zaprojektować przepisy, które będą przypominały pakiet MiCA, jaki przegłosował Parlament Europejski. Wiadomo, że ukraińskie władze współpracują z kilkoma „podmiotami z rynku kryptowalut”, które mają im doradzać w sprawie nowych przepisów. W gronie "doradców" są podobno też pracownicy służb i międzynarodowa firma finansowa Ernst & Young. Powstała „grupa robocza” ma opracować wstępny projekt ustawy, ale to bank centralny kraju będzie miał ostatnie słowo w tej sprawie. Kiedy regulacje wejdą w życie? Nowe przepisy prawdopodobnie „zostaną przyjęte przed końcem roku i będą miały bezpośredni wpływ na ukraiński rynek kryptowalut”, poinformował resort finansów. Z kolei deputowany Jarosław Żelezniak zdradził, że projekt ustawy może zostać „przedstawiony w parlamencie już w czasie sesji letniej [obrad]” i przyjęty przed końcem roku”. Potwierdził też, że dla ukraińskich polityków odniesieniem pozostaje MiCA. Ustawa zostanie „dostosowana do standardów europejskich”. Dodał jednak, że nowa ustawa będzie „bardziej dokładna i szczegółowa” niż poprzednie regulacje rynku kryptowalut, które zostały uchwalone w 2021 roku.

Co będzie zawierała ustawa?

Co jednak dokładnie będzie zawierała ustawa? Politycy powiedzieli mediom, że pojawią się w niej "warunki prawne dotyczące kryptoaktywów", które "zostaną kompleksowo określone". Dodali, że projekt ustawy skupi się również na kwestiach związanych z podatkami. Cytowany już Jarosław Żeleznyak powiedział, że ustawa „najprawdopodobniej opodatkuje [zyski] z kryptoaktywów po tym, jak [handlowcy] zamienią [coiny] na waluty fiducjarne”. Oznaczałoby to, że inwestorzy byliby zobowiązani do płacenia podatku od zysków kapitałowych tylko od zamiany cyfrowych aktywów na hrywny czy inne tradycyjne waluty, a nie na stablecoiny czy inne kryptowaluty (podobnie działa to w Polsce).

Komentarze

Ranking giełd