Tyler Winklevoss jest sceptyczny wobec zwrócenia się Kamali Harris w stronę bitcoina

Kamala Harris wychodzi z dotychczasowego cienia Joe Bidena i wysuwa się na front kampanii wyborczej z ramienia Demokratów. Czy jednak spróbuje odmienić relacje jej frakcji z branżą kryptowalut? Pierwsze pogłoski sugerują, że jej sztab prowadzi negocjacje z organizatorami konferencji Bitcoin 2024.
  • David Bailey z Bitcoin Magazine przekazał, że ponoć sztab Kamali Harris prowadzi negocjacje w sprawie jej pojawienia się na konferencji w Nashville. Na tym wydarzeniu ma przemawiać m.in. jej oponent, czyli Donald Trump,
  • Tyler Winklevoss, czyli jeden z założycieli giełdy Gemini, twierdzi, że nagły zwrot polityczki w stronę bitcoina nic jej nie da. Wskazał, co Harris musiałaby zrobić, by przekonać do siebie wyborców ze społeczności cyfrowych aktywów.

Kamala Harris pojawi się na Bitcoin 2024?

Ustąpienie Joe Bidena w wyścigu o fotel prezydenta w Białym Domu przeciwko Donaldowi Trumpowi to zdecydowanie dobry ruch. Szkoda tylko, że tak późno, bowiem do wyborów zostały już niecałe 3 miesiące.  Kamala Harris, jego dotychczasowa zastępczyni na stanowisku wiceprezydenta, została wskazana przez niego na osobę, która może stanąć w szranki z Trumpem. Ten natomiast już od kilku miesięcy wykonuje różne ruchy, by zbliżyć sobie elektorat ze społeczności blockchaina. Z wielkiego sceptyka bitcoina, którego nazywał "głupim" oraz "oszustwem", stał się orędownikiem cyfrowego złota, które jest przez Republikanina mocno wychwalane i zapewnia on, że jego rola w amerykańskiej gospodarce musi ulec zmianie (oczywiście na lepsze).  Biden nie miałby nawet szans na próbę ocieplenia swoich relacji z tą społecznością, bowiem jeszcze nie dawno kolejny raz jej "dowalił" wetując ustawę, która miałaby znieść kilka przepisów ze strony SEC. Trump śmiał się, że Biden może nawet nie wiedzieć o istnieniu czegoś takiego, jak bitcoin. Osobiście sądżę, że niewykluczone jest to, że 81-letni polityk nie wie, na czym opiera się cała ta technologia i działanie jej branży. Natomiast w przypadku Kamali Harris już inaczej może to wyglądać, bowiem kobieta jest o wiele młodsza od swojego szefa (ma 59 lat) i zdecydowanie lepiej orientuje się w nowych innowacjach na świecie. Teraz doszły nas słuchy, że jej sztab wyborczy prowadzi negocjacje z organizatorami konferencji Bitcoin 2024 w Nashville, na której swoje przemówienie wygłosi właśnie Trump. Takie pogłoski przekazał dyrektor generalny Bitcoin Magazine - David Bailey:
Byłoby bardzo mądre z jej strony, gdyby zmieniła pozycję demokratów w najszybciej rosnącym bloku wyborców w kraju. Podejmują decyzję już dziś.

Harris ma za mało czasu?

I to jest fakt, co napisał dziennikarz, bowiem nawet amerykańska Izba Cyfrowa wystosowała specjalny list do kandydatki na prezydenta USA w tej sprawie. Najnowsze pogłoski skomentował współzałożyciel giełdy Gemini, czyli Tyler Winklevoss. Jest on jednak dosyć sceptycznie nastawiony do tej sprawy, jakoby Harris miała w pośpiechu próbować ocieplić wizerunek Demokratów w oczach społeczności blockchaina. Zdaniem jednego ze słynnych bliźniaków, żeby branża kryptowalut spojrzała bardziej przychylnym okiem na jej postawę, potrzeba czegoś więcej niż tylko przemówienia na kryptowalutowej konferencji.
Mówienie nic nie da. Musiałaby zacząć od natychmiastowego zwolnienia [przewodniczącego SEC] Gary’ego Genslera, wycofania wszystkich działań egzekucyjnych SEC wobec dobrych aktorów i zakończenia operacji Chokepoint 2.0. Nie zrobi tego, więc nie będzie miała szansy na odzyskanie bloku głosów kryptograficznych. Czas na zmiany
- napisał. //twitter.com/tyler/status/1815856560544858356 Tyler, tak samo jak jego brat Cameron, już jakiś czas temu zadeklarowali swoje poparcie w tych wyborach dla Donalda Trumpa. Biznesmeni wsparci nawet jego kampanię wyborczą hojną dotacją w kryptowalutach.

Komentarze

Ranking giełd