Rośnie globalna niepewność po zamachu na Trumpa, a wraz z nią zaufanie do bitcoina. Analitycy są dobrej myśli

Po dwóch spadkowych tygodniach kurs bitcoina zdołał dziś powrócić do poziomu 63 tys. dolarów. Analitycy z rynku kryptowalut pokusili się o stwierdzenie, że strach wśród inwestorów zaczął przemijać i widać już sygnały świadczące o utrzymaniu ceny BTC z szóstką z przodu. 
  • Kurs bitcoina wzrósł dziś do najwyższego poziomu od dwóch tygodni osiągając 63 tys. dolarów,
  • Zdaniem ekspertów z CryptoQuant jest w tym duża zasługa wielorybów z USA,
  • Oczekuje się więc powrotu do serii napływów środków do spotowych ETF-ów na BTC ze strony instytucji, jednakże ulica może pozostać w pewnej stagnacji.

Korekta zakończona i już po strachu?

Król kryptowalut rozpoczyna nowy tydzień bardzo pozytywnym akcentem wzrastając o ponad 10% na swoim wykresie cenowym, dzięki czemu powrócił do poziomu 63 tys. dolarów. Pisaliśmy kilka godzin o tym, że jednym z byczych czynników jest uspokojenie się sytuacji związanej ze sprzedażą BTC przez niemiecki rząd. Co jeszcze jednak sprawia, że kurs bitcoina rośnie? Platforma analityczna CryptoQuant sugeruje, że podróż bitcoina na północ wynika z działalności "wielorybów w z USA", bowiem inwestorzy instytucjonalni znów skupują cyfrowe złoto.  Pod lupę wzięto to, co dzieje się na największej amerykańskiej giełdzie, czyli Coinbase. Zwrócono uwagę na lukę premiową, czyli różnicę między ceną na platformie Coinbase Pro (para handlowa z USD) a ceną Binance (para handlowa z USDT). Jak wyjaśniono, wysokości różnic tych wartości wskazują na silną presję kupna BTC ze strony inwestorów w Stanach Zjednoczonych. //twitter.com/cryptoquant_com/status/1812752581699031350 To, że instytucje w dalszym ciągu wykazują popyt na bitcoina, akurat nas nie dziwi. Przed weekendem pisaliśmy również o tym, że napływy netto do amerykańskich funduszy giełdowych (ETF-ów) dla rynku spot bitcoina ukazują byczy trend w tej kwestii. Chodzi jednak bardziej o psychologię tradingu i to, jakimi emocjami kierują się obecnie inwestorzy. CryptoQuant pisze o tym, że niepewność i strach nieco odpuściły uczestnikom sektora kryptowalut:
Nawet z psychologicznego punktu widzenia wydaje się, że jest to dobry okres na odbicie dla bitcoina, ponieważ uczestnicy rynku już doświadczyli strachu i frustracji z powodu długiego okresu dostosowań
Podobnego zdania jest holenderski analityk - Michaël van de Poppe - który przywołał niedawny zamach na życie Donalda Trumpa. Jego zdaniem cała ta makabryczna sytuacja zwiększyła jeszcze bardziej globalne nastroje niepokoju i niepewności, a to jest bardzo pozytywne dla ryzykownych rynków, takich jak właśnie bitcoin. Stwierdził, że mamy obecnie "idealny klimat do wzrostów". //twitter.com/CryptoMichNL/status/1812751453011742957 Jeszcze inny analityk, który cieszy się sporą popularnością w społeczności kryptowalut - Rekd Capital - pokusił sie o stwierdzenie, że gdy kurs bitcoina przekroczył poziom 61 500 dolarów i był blisko odzyskania poziomów sprzed halvingu, to równocześnie doszło do przełamania trendu spadkowego. //twitter.com/rektcapital/status/1812636389504381198

Komentarze

Ranking giełd