Prorosyjskie bojówki zebrały 400 tys. USD w kryptowalutach

Prorosyjskie grupy prowadzą kampanie crowdfundingowe, zbierając znaczne kwoty w BTC i innych kryptowalutach, aby ominąć amerykańskie sankcje i wspierać operacje paramilitarne. Takie informacje przekazała blockchainowa firma analityczna TRM Labs.
W zeszłym tygodniu zidentyfikowaliśmy około 400 000 USD, które zostały zebrane od początku inwazji – powiedział w rozmowie z CNBC Chris Janczewski, szef ds. globalnych dochodzeń w TRM Labs. Jedną z tych grup, według Janczewskiego, jest Task Force Rusich, opisana przez Urząd ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) Departamentu Skarbu USA jako „neonazistowska grupa paramilitarna, która uczestniczyła w walkach u boku wojsk Rosji na Ukrainie”. Grupa „Task Force Rusich”, która jest oskarżona o popełnianie okrucieństw wobec Ukraińców, została objęty sankcjami przez OFAC w zeszłym miesiącu. Na liście sankcji znaleźli się m.in. dwaj liderzy ugrupowania i pięć adresów kryptowalutowych powiązanych z grupą. Inną prorosyjską grupą, która prowadziła zbiórki kryptowalutowe jest „The Novorossia Aid Coordinating Center”, która zebrała około 21 000 USD, głównie w BTC. Celem zbiórki miał być zakup dronów.

Sankcje wypychają organizacje przestępcze do świata kryptowalut

Badania ujawniły również, że grupy te używają szyfrowanych aplikacji do przesyłania wiadomości, takich jak Telegram, aby zaoferować sposoby wysyłania kryptowalut, które są później wymieniane na waluty fiducjarne i przeznaczane na finasowanie szkoleń bojowych w pobliżu granicy z Ukrainą.
– Prawdopodobnie do wymiany kryptowalut używają nielegalnych giełd – powiedział CNBC Ari Redbord, dyrektor ds. prawnych i kontaktów z podmiotami rządowymi w TRM Labs.
Kwota pieniędzy zebranych przez grupy prorosyjskie może wydawać się nieistotna w porównaniu z milionami dolarów w darowiznach kryptowalutowych otrzymanych przez Ukrainę, jednak Janczewski uważa, że jest to „wskazówka sugerująca kierunek, w jakim może rozwijać się sytuacja”.
– Oczywiście widzimy większe kwoty USD w tradycyjnym systemie bankowym, ale w miarę nakładania sankcji na różne grupy, mogą one uciekać z tradycyjnych systemów finansowych, a kryptowaluty są z pewnością drogą, z której mogą skorzystać – powiedział Janczewski.
Przypomnijmy, że do połowy maja różnego rodzaju fundusze zebrały na rzecz Ukrainy 135 mln dolarów w kryptowalutach. Oficjalna zbiórka ministerstwa cyfryzacji (Aid For Ukraine) pozyskała w nich 54 mln dolarów, za które kupiono leki, kamizelki kuloodporne, broń i drony.

Komentarze

Ranking giełd