Do halvingu w sieci bitcoina zostało już około 24 godzin. To cykliczne wydarzenie, mające miejsce co 4 lata, w przeszłości okazywało się zawsze katalizatorem do dynamicznych wzrostów kursu BTC. Mimo ostatnich korekt na rynku, eksperci są przekonani o tym, że niebawem król kryptowalut ruszy znów na północ po sześciocyfrowy wynik na swoim wykresie cenowym.
- Topowy analityk z rynku kryptowalut twierdzi, że bitcoin w przyszłym roku jest w stanie wzrosnąć do powyżej 300 tys. dolarów. Jak podkreślił, jest to dolny próg jego prognoz, bowiem nie wyklucza maksimum na poziomie bliskim 1 mln USD,
- Adam Back, legendarny kryptograf, którego pomysły wykorzystano przy tworzeniu sieci Bitcoina 15 lat temu, jest również byczo nastawiony co do kierunku, w jakim podąży BTC w następstwie jutrzejszego halvingu. Jego zdaniem kryptowaluta może przewyższyć nawet kapitalizację złota.
Eksperci są spokojni o przyszłość bitcoina
PlanB trwa w swoim przekonaniu, że w trakcie tej hossy kurs największej z kryptowalut przebije poziom 100 tys. dolarów i
na pewno na tym nie pozostanie. Topowy analityk z tego rynku zaprezentował wczoraj
wykres bitcoina w oparciu o swój autorski model analityczny –
Stock to Flow – który opiera się na
zestawieniu ilości coinów będących w obiegu w stosunku do tempa ich wydobywania w skali roku.
Tym razem oczywiście najważniejszym punktem zwrotnym jest
redukcja poziomu nowych monet BTC, które będą trafiać na rynek w o połowę mniejszej ilości w wyniku
jutrzejszego halvingu.
Jego zdaniem najnowsza “obniżka” poziomu nagród dla górników z 6,5 BTC do 3,125 BTC
nie różni się niczym w stosunku do tego, czego doświadczał rynek w poprzednich cyklach. Co za tym idzie, tym razem także dojdzie za jakiś czas do silnego wybicia
kursu bitcoina, który wyniesie go na niezdobyte dotąd szczyty.
Analityk spodziewa się, że
do końca 2024 roku z pewnością uda się wyrysować nowe ATH, które tym razem będzie wynikiem sześciocyfrowym, czyli 100 tys. dolarów. Co dalej? Kolejnym ważnym progiem na przyszły rok ma być cena 300 tys. dolarów.
//twitter.com/100trillionUSD/status/1780586891735101653
W komentarzu pod jego wpisem pojawiło się pytanie,
czy model S2F w dalszym ciągu działa bez zarzutu. PlanB potwierdził odpowiadając, że “wszystko działa jak w zegarku”.
Czy halving wybije wartość bitcoina powyżej złota?
Wpis wyżej wspomnianego analityka skomentował legendarny kryptograf, który od lat jest CEO firmy
Blockstream, czyli
Adam Back. Jego zdaniem w tym cyklu byka
wartość rynkowa bitcoina zdoła przegonić złoto.
Brzmi szalenie? PlanB jednak uważa, że wcale nie i poza przyznaniem mu racji wspomniał, że po halvingu
bitcoin doświadczy
dwukrotnie większego niedoboru w stosunku do jego modelu analitycznego.
Odpisał mu również, że wskazywany poziom 300 tys. dolarów to tak naprawdę “dolna granica” w szacowanym przedziale
od 250 tys. dolarów do 1 mln dolarów.
//twitter.com/adam3us/status/1780589690384445654
Nawet, jeśli ten halving nie różni się niczym od jego poprzedników, to jest jednak
pewien nowy czynnik wzrostowy, o którym warto wspomnieć. Są nim spotowe ETF-y na cenę spot bitcoina, które w tym roku zostały uruchomione w USA i
wygenerowały już 15 mld dolarów napływu na ten rynek ze strony inwestorów instytucjonalnych.
Lada moment mogą wystartować także
tego typu fundusze giełdowe w Hongkongu po zatwierdzeniu ich przez tamtejsze władze kilka dni temu. Czy powtórzą sukces Ameryki, to się dopiero okaże, chociaż analityk Bloomberga
twierdzi, że fundamenty rynku azjatyckiego nie pozwalają na razie na nic większego niż 500 mln dolarów wpływów w pierwszym okresie działania tych instrumentów finansowych.
W momencie pisania tego artykułu
kurs bitcoina wynosi 62 373 dolarów. Ostatnio cena tego aktywa doświadcza korekt po ustanowieniu
swojego ATH na poziomie ponad 73 700 dolarów z połowy marca. Przyczyn spadków jest kilka, jak chociażby
niepokoje na tle geopolitycznym, a także makroekonomia.
Wczoraj m.in.
Jerome Powell, czyli przewodniczący amerykańskiej
Rezerwy Federalnej (Fed) przyznał, że pojawiły się wątpliwości co do tego, by obniżać w czerwcu stopy procentowe.
Wykres cenowy BTC na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Komentarze