Korea Południowa ureguluje kryptowaluty w 2023 roku

Administracja Korei Południowej pod rządami nowego prezydenta Yoon Suk-yeola ​​zamierza w 2023 roku wprowadzić w kraju przepisy sprzyjające aktywom cyfrowym.
Blisko dwa miesiące po tym, jak Yoon Seok-youl zwyciężył w wyborach prezydenckich w Korei Południowej, jego administracja dotknęła branży kryptowalut. Nowy rząd podobno planuje w przyszłym roku uchwalić ustawę podstawową o aktywach cyfrowych, a następnie wdrożyć ją w 2024 roku. Ustawa będzie dotyczyć m.in. włączenia wirtualnych aktywów do systemu instytucjonalnego. Ponadto, rząd prawdopodobnie planuje dokonać przeglądu przyszłorocznej rewizji ustawy o Banku Korei, by wprowadzić cyfrową walutę banku centralnego (CBDC). Wiadomo, że kraj chce mieć swoją cyfrową walutę banku centralnego, ponieważ na początku tego roku Korea Południowa potwierdziła informacje o testowaniu:
Sprawdzamy szereg środków, które mogłyby zminimalizować negatywny wpływ cyfrowej waluty na stabilność finansową.
Ustawodawstwo będzie opierało się na międzynarodowych standardach, ponieważ koreańscy urzędnicy zobowiązali się do współpracy z Bankiem Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), Radą Stabilności Finansowej (FSB) oraz z amerykańskimi i europejskimi organami nadzoru, jeszcze przed wprowadzeniem przepisów.

Kryptowaluty w kampanii wyborczej

Kryptowaluty odegrały istotną rolę w prezydenckiej kampanii wyborczej w Korei Południowej. Yoon Suk-yeol przejął władzę w Korei Południowej w burzliwym czasie dla kraju. Krypto-przyjazna postawa pomogła zyskać przychylność młodszych wyborców, bardziej entuzjastycznie nastawionych wobec branży kryptowalut. Już w trakcie kampanii Yoon Suk-yeol deklarował, że będzie dążył do deregulacji branży kryptograficznej. Pokonał swojego przeciwnika Lee Jae-myunga z Partii Liberalnej. Rynek aktywów cyfrowych jest atrakcyjną niszą dla Koreańczyków. Najpopularniejszą kryptowalutą jest bitcoin, lokalni mieszkańcy są w posiadaniu blisko 5 mld USD (stan na koniec kwietnia).

Komentarze

Ranking giełd