Hashrate Bitcoina zaczyna powoli wracać do normy

Według Ycharts, hashrate Bitcoina wzrósł o prawie 5% z dnia na dzień. Teraz sieć zabezpiecza z powrotem moc 104 EH/s. Oznacza to, że hashrate powoli wraca do normy po ostatnich zakazach Chin, które spowodowały odłączenie wielu górników od sieci. W zeszłym tygodniu hash rate Bitcoina spadł o 17% w ciągu doby. Wszystko za sprawą państwowego nakazu zamknięcia kopalni w Sichuanie, prowincji popularnej wśród górników z powodu nadmiaru taniej energii hydroelektrycznej. Nakaz ten zmusił do zamknięcia aż 26 kopalni. Bitcoin dobrze sobie radzi z odzyskiwaniem pozycji, ponieważ wielu chińskich górników przeniosło się do Ameryki Północnej i Kazachstanu. Mimo to, hash rate sieci jest nadal o 1,68% niższy niż o tej samej porze w zeszłym roku. Chiński dziennikarz blockchainowy Colin Wu zatweetował:
Oczekuje się, że trudno będzie powrócić do [dawnego poziomu] 130E w ciągu pół roku, chyba że Chiny poluzują politykę.
Od czasu tweeta Wu, należąca do Bitmain chińska farma wydobywcza Antpool zanotowała spadek o 1200 PH/s (kwadrylionów haszy na sekundę), ustępując pierwsze miejsce innej chińskiej puli wydobywczej o nazwie ViaBTC. Dla Wu, liczby te nadal podkreślają nierozerwalny związek między kryptowalutami a chińskimi decyzjami politycznymi. Aktualna chińska rozprawa z BTC rozpoczęła się w połowie maja. Trzy stowarzyszenia płatnicze w kraju ponownie wyraziły poparcie dla zakazu banku centralnego z 2017 roku. Zakaz ten dotyczył firm finansowych angażujących się w transakcje kryptowalutowe. Po tym ogłoszeniu cena Bitcoina spadła o 30% z ponad 40 000 USD do 30 415 USD. Mimo że wiadomości wydawały się stosunkowo niewinne, Bitcoin jest daleki od powrotu do swojego ATH na poziomie 64 800 USD odnotowanego w połowie kwietnia. Obecnie jego wartość wynosi mniej niż połowę tej kwoty: 31 158 dolarów.

Komentarze

Ranking giełd