Grayscale potwierdza, że będzie aplikować o Bitcoin ETF

Największy operator bitcoinowych funduszy - Grayscale, potwierdził swoje plany złożenia wniosku o utworzenie ETFu. Grayscale Investments potwierdził, że planuje złożyć wniosek o przekształcenie swojego bitcoinowego funduszu powierniczego w produkt typu Bitcoin ETF. Rzecznik spółki ujawnił, że zdecydowała się ona na złożenie wniosku o ETF po tym, jak Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) - najwyższy regulator finansowy w USA - dała zielone świadło dla ETFu od ProShares. Zatwierdzenie funduszu ETF opartego na Bitcoinie określono jako przełomowy moment dla branży kryptowalut. Pomoże on bowiem w legitymizacji tej klasy aktywów wśród tradycyjnych inwestorów. Autoryzowany produkt ETF jest powiązany z kontraktami futures na Chicago Mercantile Exchange (CME) i już jutro ma wystartować na nowojorskiej giełdzie. Jennifer Rosenthal - dyrektor ds. komunikacji w Grayscale - poinformowała na Twitterze, że firma wcześniej czekała na formalne wskazówki ze strony SEC.
Dzisiaj jestem szczęśliwa mogąc potwierdzić, że Grayscale złoży wniosek o przekształcenie GBTC w ETF, jak tylko pojawią się wyraźne, formalne wskazówki ze strony SECu.

Grayscale chce stworzyć ETF z fizycznym pokryciem

W odróżnieniu od ostatnich ETF-ów śledzących kontrakty terminowe, Grayscale będzie dążyć do stworzenia ETF-u, który ma fizyczne pokrycie, znanego także jako spot ETF. Jeśli zostanie on zatwierdzony, może to być pierwszy w historii tego typu produkt, który trafi na amerykański rynek akcji. Obecnie Grayscale pozwala inwestorom uzyskać ekspozycję na Bitcoina poprzez prywatny fundusz powierniczy o nazwie Grayscale Bitcoin (GBTC). Emituje on akcje będące przedmiotem obrotu na amerykańskim rynku giełdowym. Z całkowitej sumy aktywów pod zarządzaniem (AUM) wynoszącej 52,6 miliarda dolarów, aż 38,6 mld przypada właśnie na GBTC. Chociaż GBTC od dawna jest ważnym narzędziem inwestycyjnym w przestrzeni kryptowalutowej, ma on sporo wad. Największą z nich jest wysoki próg wejścia. Ze względu na sposób, w jaki jest on skonstruowany, jego akcje często są notowane po wyższej cenie niż BTC. Poprzez przejście na ETF, Grayscale chce wyeliminować tę różnicę. To z kolei skutkowałoby większym zainteresowaniem inwestorów instytucjonalnych. Rosenthal dodała, że już w przyszłym tygodniu planuje złożyć u regulatorów specjalny dokument zwany 19B-4, który pozwoli na przekształcenie ich funduszu powierniczego GBTC w ETF. Po złożeniu wniosku SEC powinna podjąć decyzję w ciągu 75 dni. Ambicje Grayscale mogą jednak napotkać opór ze strony Komisji. Jej przewodniczący Gary Gensler, powiedział bowiem wcześniej, że czuje się komfortowo tylko z ETF-ami opartymi na kontraktach terminowych.

Komentarze

Ranking giełd