Znany przedsiębiorca stojący na czele firm tj. Tesla czy SpaceX, a także nowy właściciel dawnego Twittera (obecnej platformy X) ogłosił ważną aktualizację związaną z chatbotem bazującym na sztucznej inteligencji (AI), widniejącym pod nazwą Grok.
- Najnowsza funkcja pozwala, aby Grok naśmiewał się nawet ze swojego twórcy Elona Muska,
- Opcja ta została przetestowana m.in. przez założyciela CryptoQuant, który udostępnił wynik w komentarzu pod postem właściciela platformy X.
Elon Musk wyśmiany przez własne AI
Dyrektor generalny Tesli oraz kilku innych przedsiębiorstw zażartował, że do Groka została dodana nowa funkcja. Zarówno on, jak i pozostała część zespołu dołączyli do wspomnianego chatbota dwie emotikony „rofl” (buźki wybuchające śmiechem).
Narzędzie chcące konkurować z popularnym ChatGPT od firmy OpenAI zostało docenione przez założyciela oraz dyrektora generalnego platformy CryptoQuant - Ki Young Ju. Ten z kolei uznał, że w przeciwieństwie do swojego rywala, Grok jest w stanie zlinczować swojego twórcę. To dowodzi, iż jest to wolna od cenzury sztuczna inteligencja.
[embed]//twitter.com/ki_young_ju/status/1772877299169316977[/embed]
Ki Young Ju udostępnił zrzut ekranu, na którym pokazał, o co poprosił wspomnianego chatbota, a on wykonał jego polecenie. Następnie to samo zlecił dla ChatGPT, jednak ten wskazał jedynie na liczne osiągnięcia Elona Muska.
Grok natomiast oprócz pochwały dotyczącej samochodów elektrycznych, rakiet wielokrotnego użytku, czy planu związanego z kolonizacją Marsa, zażartował z tego, iż CEO Tesli nazwał swojego syna „X Æ A-12”. Według chatbota brzmi to bardziej jak hasło do ściśle tajnej bazy danych niż ludzkie imię. Następnie zasugerował, że Elon Musk mógł wybrać bardziej przyziemne imię dla dziecka tj. Steve, czy Karen.
Poważna aktualizacja Grok na horyzoncie
Odkładając żarty na bok, Elon Musk zapowiedział w innym poście, iż jeszcze w tym tygodniu zespół X udostępni Groka wszystkim abonentom premium na X, a nie tylko Premium+, jak to było dotychczas.
[embed]//twitter.com/elonmusk/status/1772724958801649711[/embed]
Z komentarzy, jakie pojawiły się pod tym wpisem, wynika jednak, że obecnie używanie wspomnianego chatbota jest ograniczone nie ze względu na rodzaj poziomu subskrypcji, ale raczej na poziomie terytorialnym.
Przykładowo w Niemczech użytkownicy Premium+ nie będą mieli dostępu do Groka. Elon Musk nie odpowiedział na tę uwagę.
Komentarze