O kryptowalutach mówi się dziś wszędzie. Temat cyfrowych aktywów pojawia się regularnie na łamach takich rozgłośni, jak CNN czy Fox News. Teraz o tym, jaki wpływ na wybory prezydenckie w USA miała ta branża, dlaczego regulacje są potrzebne i czy token XRP jest papierem wartościowym, dyskutowano w jednym z najpopularniejszych programów populistycznych "60 Minutes".
- Dyrektor generalny Ripple - Brad Garlinghouse - pojawił się w kolejnym odcinku programu "60 Minutes", w którym bronił branży kryptowalut.
- Wystąpił w nim także znany krytyk tej klasy aktywów, były komisarz SEC - John Reed Stark.
CEO Ripple dyskutuje z komisarzem SEC w programie "60 Minutes"
W jednym z najbardziej cenionych programów informacyjnych w USA zagościł dyrektor generalny
firmy Ripple, Brad Garlinghouse. W rozmowie z
Margaret Brennan poruszył wiele wątków dot. regulacji tego sektora.
Pojawił się również były już urzędnik amerykańskiej
Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) -
John Reed Stark - którego branża kryptowalut doskonale kojarzy z głoszoną przez niego negatywną narracją przeciwko tej klasie aktywów.
Skupmy się jednak na tym,
co zaprezentował CEO Ripple w trakcie godziny swojego czasu antenowego.
Garlinghouse podkreślał, że branża kryptowalut
od początku domaga się jej uregulowania w USA. Wspomniał o
ustawie FIT21, której autorami są Republikanie, ale poparło ją aż 71 Demokratów. W jej następstwie nadzór nad kryptowalutami
miałby przypaść CFTC, a nie SEC.
Sens tego planu próbował obalić w swoich wypowiedziach John Reed Stark, który twierdził, że
instytucja, z którą kiedyś był związany, posiada lepsze zasoby do regulowania kryptowalut.
Były urzędnik SEC ponownie uderzył w inwestorów cyfrowych aktywów, nazywają ich wzrost popularności "plagą".
Krypto to plaga. To nie jest coś, czego chcesz w swoim społeczeństwie. To czysta spekulacja. Krypto nie ma bilansu. Nie ma sprawozdań finansowych
- stwierdził.
Oczywiście nie zabrakło tematu
tokena Ripple, czyli
XRP.
Chociaż w zeszłym roku
sędzia Analisa Torres uznała go za towar, a nie papier wartościowy, to pozwoliło jego emitentom zdobyć przewagę nad SEC, to Stark (podobnie jak i Gary Gensler) upiera się, że aktywo to w dalszym ciągu jest papierem wartościowym.
Garlinghouse w odpowiedzi stwierdził, że aktualnie obowiązujące przepisy dotyczące papierów wartościowych
absolutnie nie nadają się do stosowania w przypadku nowej technologii, jak właśnie kryptowalut.
Uderzył także w Sharka zarzucając mu
bycie celowo podstawionym przez Genslera, aby w dalszym ciągu siać zamęt w tym temacie.
Całą rozmowę możecie obejrzeć
w tym miejscu.
Komentarze