Hagerty twierdzi, że Binance jest "wspierany przez państwo" i "powiązany" z Komunistyczną Partią Chin. Te same obawy zgłosił demokratyczny senator Mark Warner.
Rzecznik Binance skomentował te zarzuty w następujący sposób:Sen. Haggerty (R) just said something I don't think I've heard any of his colleagues say yet: that the crypto exchange Binance is "state-backed" and has "ties" to the Chinese Communist Party. Sen. Warner (D) just echoed those concerns. (Binance denies being a Chinese firm)
— Brendan Pedersen (@BrendanPedersen) December 14, 2022
Binance nie jest chińską firmą i nawet nie prowadzi działalności w Chinach. Binance to międzynarodowa firma z głównymi biurami w Paryżu i Dubaju, działająca w kilkudziesięciu krajach na całym świecie.Podkreślił również, że Binance nie próbuje uniknąć regulacji i wielokrotnie mówił, że ważne jest budowanie zaufania i ochrona klientów. Według giełdy, pomimo ostatnich informacji o odpływie środków z platformy, Binance pozostaje "w bardzo silnej pozycji finansowej".
Nasza struktura kapitałowa jest wolna od długów, a wszystkie aktywa użytkownika są zabezpieczone 1:1, więc zawsze mamy więcej niż wystarczająco dużo środków, aby spełnić żądania wypłaty.Wcześniej Changpeng Zhao, dyrektor generalny giełdy, powiedział, że Binance nie można nazwać "chińską firmą", ponieważ "nigdy nie została zarejestrowana w Państwie Środka". Zhao określa sam siebie jako Kanadyjczyka.
Plotki o powiązaniach z chińskim rządem uważa za oszczerczy atak na firmę, który ma na celu podważenie wiarygodności marki i zmniejszenie liczby nowych partnerów i inwestorów.
Komentarze