Chiny zamykają pekińską firmę podejrzaną o zaangażowanie w handel krypto
Bank centralny Chin nakazał zamknięcie firmy produkującej oprogramowanie z Pekinu. Wszystko w związku z podejrzeniem jej zaangażowania w handel kryptowalutami.
Chiński rząd w ostatnim czasie nasila egzekwowanie swojej antykryptowalutowej polityki. Władze Państwa Środka wydały we wtorek oświadczenie, w którym szczegółowo opisały działania podjęte przeciwko Beijing Qudao Cultural Development Co Ltd. Chiny oskarżają spółkę o handel kryptowalutami. Producentowi oprogramowania nakazano natychmiastowe zawieszenie działalności i usunięto jego stronę internetową.
Oświadczenie pekińskiej administracji nadzoru finansowego powtórzyło również stanowisko Ludowego Banku Chin w sprawie działań związanych z kryptowalutami. Podkreślono w nim, że firmy z Pekinu nie powinny oferować żadnych usług dla firm związanych z kryptowalutami. Same też nie powinny zajmować się nimi bezpośrednio.
Jest to już kolejna pozycja na długiej liście antykryptowalutowych regulacji chińskiego rządu. W maju Państwo Środka wydało oświadczenie wzywające do ściślejszej regulacji cyfrowych aktywów. W czerwcu sytuacja uległa dalszej eskalacji. Bank centralny Chin ogłosił bowiem, że klienci zaangażowani w handel kryptowalutami stracą swoje konta w banku.
Regulacje położyły również kres wydobyciu Bitcoina w kraju. Masowy odpływ górników spowodował bowiem, że hashrate sieci spadł do najniższych poziomów od 2019 roku.
Od maja cena Bitcoina spadła o ponad 42%, częściowo z powodu niedźwiedziej presji ze strony chińskich regulacji.
Komentarze