Changpeng Zhao zaprzecza, jakoby Binance była powiązana z indyjską giełdą WazirX

Binance nigdy nie posiadał udziałów w Zanmai Labs, firmie stojącej za indyjską platformą WazirX. Taką informację ogłosił Changpeng Zhao, dyrektor generalny giełdy.
W dniu 21 listopada 2019 r. spółka ogłosiła zakup WazirX. Według informacji prasowej, użytkownicy z Indii mogli kupować i sprzedawać cyfrowe aktywa za lokalną walutę za pośrednictwem Binance od 25 listopada. Zhao wyjaśnił teraz jednak:
Ta umowa nigdy się nie zmaterializowała. Binance nigdy - w żadnym momencie - nie posiadało udziałów w Zanmai Lab, które prowadzi WazirX.
Według niego, giełda dostarcza indyjskiej platformie rozwiązanie techniczne dla portfela. WazirX i firma, która za nią stoi, są odpowiedzialne za pozostałe funkcje, w tym rejestrację i KYC. W sierpniu 2022 roku Dyrekcja Egzekucyjna indyjskiego Ministerstwa Finansów podejrzewała WazirX o wypranie 350 milionów dolarów. Według doniesień medialnych, w ramach sprawy regulator zamroził aktywa giełdy o wartości 8,16 milionów dolarów. Śledztwo w sprawie naruszenia przez platformę ustawy o zarządzaniu wymianą walutową wyszło początkowo na jaw w czerwcu 2021 r. Media wyjaśniły później, że władze przyglądały się działalności aplikacji prowadzonych przez Chińczyków - część pieniędzy została rzekomo wyprana za pośrednictwem giełdy. Na początku 2022 roku platforma została oskarżona o uchylanie się od płacenia podatków na kwotę ponad 6 milionów dolarów. Dla przypomnienia, w lipcu Reuters opublikował wyniki dochodzenia, zgodnie z którymi Binance nadal obsługiwał klientów z Iranu, obchodząc amerykańskie sankcje i zakaz prowadzenia działalności w tym kraju. Przedstawiciele giełdy ds. zgodności obalili ustalenia dziennikarzy. Zauważyli również, że firma straciła "około 90% klientów i miliardy dolarów przychodów" z powodu nałożenia KYC.

Komentarze

Ranking giełd