Kto oglądał Spider-Mana, ten zapewne kojarzy słynny cytat wujka Bena, że "wielka moc, to wielka odpowiedzialność". Stwierdzenie to doskonale wpisuje się również w działanie firm produkujących innowacyjne narzędzia technologiczne. Twórcy ChatGPT pracują ponoć nad nowym systemem, który odmieni ludzkość. Jak na razie jednak, to nie potrafią upilnować swojego konta prasowego na X przed przejęciem go przez hackerów.
- Twitterowy profil do przekazywania mediom notek prasowych od OpenAI został wczoraj przejęty przez cyberprzestępców. Ci za jego pomocą promowali fałszywy token OPENAI,
- Jest to już kolejny tego typu incydent w przypadku firmy stojącej za ChatGPT. W ciągu ostatnich 20 miesięcy konto zostało przejęte już pięciokrotnie,
- W międzyczasie Sam Altman, czyli CEO firmy, przekazał informację, że ludzkość stoi u progu ery niewyobrażalnego dobrobytu, który ma zapewnić AI od jego firmy.
OpenAI nie radzi sobie z hackerami
Amerykański startup, którego
ChatGPT okazał się gamechagerem dla rynku AI, ma kilka wad.
Jedną z nich jest
nieumiejętność przypilnowania swoich kont w social mediach przed atakami hackerów. Wczoraj mieliśmy tego doskonały przykład, bowiem profil firmy na X, który służy do przekazywania materiałów prasowych, został przez nich przejęty.
Oszuści oczywiście wykorzystali konto do
promowania SCAMu w postaci fałszywego tokena OPENAI.
//TWITTER.com/BenjaminDEKR/status/1838350007088603385
Narracja przekazana przez hackerów głosiła, że token OPENAI na celu "redukcję luki" między
technologią blockchain a
sztuczną inteligencją.
Co więcej, promowano fałszywą kryptowalutę obietnicą dot. tego, że
użytkownicy OpenAI, którzy zakupią tego coina, w przyszłości otrzymają dostęp do kolejnych wersji beta nowych produktów od firmy.
Oszuści sprytnie zadziałali wyłączając również opcję komentowania opublikowanego posta, co argumentowali w następujący sposób:
Komentarze wyłączone z powodu złośliwych linków. Powodzenia wszystkim!
Ten ruch miał oczywiście na celu niedopuszczenie do tego, aby inni użytkownicy X ostrzegli o tym, że jest to SCAM.
Co na to OpenAI oraz CEO firmy, czyli
Sam Altman? Nic. Absolutny brak reakcji. Jednakże
zamiatanie problemów pod dywan jest klasycznym rozwiązaniem stosowanym przez tego giganta z sektora AI.
W lipcu informowaliśmy Was o tym, że firma zataiła przez opinią publiczną fakt, że
doszło do kradzieży wrażliwych danych związanych z jej
sztuczną inteligencją.
Nadchodzi nowa era AI - twierdzi Sam Altman
Wspomniany dyrektor generalny firmy opublikował za to wczoraj nowy post na jej blogu, w którym zachwyca się
postępami nad uczeniem maszynowym.
Altman pisze o tym, że niebawem sztuczna inteligencja dostarczy ludzkości rozwiązań zapewniających im zupełnie nowy level dobrobytu.
Stwierdził, że technologia stworzona przez OpenAI będzie w stanie w ciągu kilku dekad budować jeszcze potężniejsze wersje samych siebie. To ma natomiast zapewnić przyśpieszenie prac naukowych w każdym sektorze.
//twitter.com/sama/status/1838262165435802116
Komentarze