Cardano wprowadziło smart kontrakty. Ale co z dAppami?

Wczoraj o 21:44:51 UTC, Cardano wprowadziło obsługę smart kontraktów poprzez implementację hard forka Alonzo. Jednak z powodu problemów z jego konstrukcją, kilka zdecentralizowanych aplikacji musiało opóźnić swój start. Póki co Alonzo wystartował więc tylko z kilkoma "zabawkowymi smart kontraktami" opracowanymi przez deweloperów Cardano. Smart kontrakty to samorealizujące się fragmenty kodu, które stanowią podstawę dla zdecentralizowanych aplikacji. Hard fork Alonzo ma pozwolić Cardano stawić czoła innym blockchainom obsługującym smart kontrakty, a mianowicie Ethereum, które wprowadziło je już w 2015 roku. Oczekiwania na Alonzo na początku tego miesiąca spowodowały wzrost ceny natywnego tokena Cardano - ADA. Token ten osiągnął rekordowy poziom 3,09 USD, gdy w dniu 2 września IOHK uruchomiło sieć testową Alonzo. Później jednak cena spadła do 2,60 USD. Powodem były problemy aktualizacji z przetwarzaniem równoczesnych transakcji.

Problemy aktualizacji

Pierwszy dApp Cardano - giełda o nazwie Minswap - został zamknięty wkrótce po uruchomieniu, ponieważ miał problemy z przetwarzaniem wielu transakcji jednocześnie. Jak twierdził Anthony Sassano: "jest to najważniejsza rzecz dla DeFi". IOHK zatweetował wtedy, że ta krytyka jest "spekulacją (i spójrzmy prawdzie w oczy, jawnym FUD i dezinformacją)". Dodał też, że sposób, w jaki Cardano obsługuje niewydane transakcje zapewnia "większe bezpieczeństwo" i "przewidywalność opłat". Choć Charles Hoskinson obiecał, że Alonzo wprowadzi "nową erę Cardano", wydaje się mało prawdopodobne, aby na starcie ruszyły jakieś konkretne dAppy. Kilka zdecentralizowanych giełd już teraz zapowiedziało opóźnienie, dopóki nie zostaną znalezione ostateczne rozwiązania opisanego wcześniej problemu.

Komentarze

Ranking giełd