Zdaniem Robertsena, popyt inwestorów może przesunąć się z BTC, określanego mianem wirtualnego złota, do rzeczywistego kruszcu. Wskazuje on nawet możliwość wzrostu ceny złota o 30% - do 2250 dolarów za uncję trojańską. Przyczyną takiego rozwoju sytuacji może być zaprzestanie podwyżek stóp procentowych banków centralnych oraz brak zaufania do kryptowalut spowodowana ostatnimi wydarzeniami na rynku.
Turbulencje po upadku FTX
Robertsen podkreślił, że nie są to prognozy, a jedynie potencjalne scenariusze, które wykraczają poza konsensus rynkowy. Pytanie o przyszłość branży kryptowalutowej prawdopodobnie nigdy nie było trudniejsze. Obecnie rynek wciąż jest pod wpływem wstrząsu spowodowanego upadkiem giełdy FTX Sama Bankmana-Frieda, który rozprzestrzenia się i grozi poważnymi problemami innych firm oraz spadkami cen tokenów. Zdaniem niektórych ekspertów, większość złych wiadomości może być już uwzględniona w ponad 60% spadku wartości bitcoina i 100 największych tokenów w ciągu ostatniego roku.- Naszym podstawowym założeniem jest, że większość wymuszonej sprzedaży już się zakończyła, ale inwestorzy w najbliższym czasie mogą nie otrzymać rekompensaty za poniesione ryzyko rynkowe - napisał w piątkowym komunikacie Sean Farrell, dyrektor ds. strategii aktywów cyfrowych w Fundstrat.Farrell wskazał na trwającą niepewność wokół Digital Currency Group, spółki matki pogrążonego w kryzysie brokera OTC Genesis.
Komentarze