Członkowie parlamentu w Wielkiej Brytanii powiedzieli Nikhilowi Rathi, szefowi Financial Conduct Authority (FCA), że kryptowaluty nie są inwestycjami. Słowa "inwestuj i inwestować" nie powinny więc być używane w ich kontekście.
Harriet Baldwin, konserwatywna poseł z West Worcestershire powiedziała
według The Times:
Słowa 'twoja inwestycja' popierają ideę, że jest to inwestycja na równi z indeksem spółek FTSE 100 lub funduszem powierniczym.
Baldwin stwierdziła też, że lista krypto firm niezarejestrowanych w FCA może stanowić przeszkodę dla systemu przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. Poseł i była bankier JP Morgan dodała:
Twoja strona internetowa faktycznie publikuje listę niezarejestrowanych firm zajmujących się aktywami kryptowalutowymi dla celów przeciwdziałania praniu pieniędzy. Ma to być pomocne, ale może być również pomocne dla kogoś, kto po prostu chce prać pieniądze.
Skomplikowane relacje FCA z kryptowalutami
FCA jest brytyjskim organem nadzorującym ryzyko związane z praniem pieniędzy przez krypto firmy. Jednak wiele oświadczeń regulatora w ciągu ostatniego roku nie koncentrowało się na przestępstwach finansowych. Zamiast tego dotyczyły one ochrony konsumentów.
Na początku roku FCA
powiedziało, że inwestorzy powinni być "przygotowani na utratę wszystkich swoich pieniędzy", jeśli zdecydują się zainwestować w kryptowaluty. Rathi
powtórzył to stanowisko po raz drugi we wrześniu.
FCA dodało także, że krypto inwestorzy mają małe szanse na dostęp do Financial Services Compensation Scheme - systemu rekompensat, który pokrywa straty jeśli "coś pójdzie nie tak".
Komentarze