Bitcoin może mieć przed sobą przełomowy rok. Ma to związek ze stablecoinami

Sieć czołowej kryptowaluty najprawdopodobniej doczeka się większej ilości własnych “stabilnych” cyfrowych aktywów. Według opinii wydanej przez analityków z europejskiej firmy zarządzającej alternatywnymi aktywami - CoinShares - wydarzenie to mogłoby być przełomem w 2024 r.
  • Uruchomienie większej ilości stablecoinów w sieci Bitcoina mogłoby doprowadzić do zwiększenia jej adopcji, zgodnie z informacjami zawartymi w raporcie “Outlook 2024” od firmy CoinShares,
  • Ze względu na to, iż BTC został zaprojektowany bez elastyczności w natywnej obsłudze aktywów zewnętrznych, droga do uruchomienia na nim stablecoinów pozostaje technicznie trudna

Dlaczego stablecoiny oparte na Bitcoinie są potrzebne?

Eksperci z CoinShares podkreślili, że stablecoiny odniosły dość duży sukces. Ten zaś przejawia się m.in. we wzroście ich rynku w ciągu 4 ostatnich lat. Wyniósł on bowiem oszałamiające 1 100%. Ich łączna kapitalizacja podniosła się do ponad 123 miliardów dolarów, a wolumen transakcyjny sięgnął aż 5 bilionów dolarów w ciągu ostatniego roku. Przedstawione dane wskazują na to, iż inwestorzy zdali sobie sprawę z korzyści płynących z tokenizacji dolara. Obok jednak tego typu wirtualne waluty stoją przed pewnymi wyzwaniami. Jednym z problemów jest ryzyko upadku niektórych scentralizowanych i niestabilnych blockchainów, na których takie aktywa są tworzone. Przykład stanowić może tu, chociażby ekosystem Terry oraz przynależny do niego stablecoin TerraUSD (UST), który uległ “awarii” tracąc powiązanie z walutą fiducjarną. Ze względu na to, iż sieć Bitcoina cechuje się najdłuższą historią i największą stabilnością, wielu programistów postrzega ją, jako najlepszy wybór do uruchomienia stablecoinów. Warto mieć jednak na uwadze to, że blockchain ten nie został przystosowany do pełnienia takiej funkcji, stąd też wprowadzanie takich rozwiązań może być technicznie trudnym orzechem do zgryzienia. Drogę do takiej możliwości utorował jednak protokół Ordinals.

Udana integracja może nastąpić w obecnym roku

Entuzjazm wśród części członków społeczności wirtualnych walut nie ustępuje. Analitycy z CoinShares zakładają, iż 2024 rok stanie się kluczowy dla sieci największej z kryptowalut na arenie stablecoinów. Zakładają oni, że w najbliższym czasie takie projekty mogą zostać powszechnie udostępnione użytkownikom.
Uważamy, że udana integracja prawdopodobnie zarówno zwiększy popyt na transakcje, jak i wprowadzi nowy zestaw użytkowników do Bitcoina. Po drugie, stablecoiny mogą równie dobrze działać jako brama, przedstawiając bitcoina szerszemu gronu użytkowników, którzy być może jeszcze nie zbadali jego potencjału i właściwości jako pieniądza.
- zasugerowali eksperci z CoinShares. Należy przypomnieć, iż w 2023 r. amerykańska firma Stably uruchomiła stablecoina w formie BRC-20 powiązanego z dolarem pod nazwą StablyUSD. Minusem pojawienia się tokenów w sieci Bitcoina są z pewnością rosnące opłaty transakcyjne, które warto mieć na uwadze. Choć górnicy BTC czerpią z tego korzyści, inni posiadacze tej wirtualnej waluty są zmuszeni do korzystania z rozwiązań tj. Lightning Network (LN) w celu uniknięcia ponoszenia wysokich opłat w łańcuchu głównym przy wzmożonym zatłoczeniu. Z tego też powodu uruchomienie większej ilości stablecoinów na Bitcoinie może nieść zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje.

Komentarze

Ranking giełd