Bitcoin hitem w Argentynie. Mieszkańcy kraju wolą kryptowalutę od peso

Bitcoin jest w niektórych regionach świata traktowany w kategoriach safe haven. Przykładowo, w Argentynie jest kupowany, bowiem pomaga w utrzymaniu wartości oszczędności konsumentów. W tle widać ciągły spadek wartości krajowej waluty, czyli peso argentyńskiego (ARS).
  • Argentyńczycy skupują bitcoiny, bowiem ich waluta traci na wartości,
  • Zwiększone obroty handlowe widać na czołowych giełdach cyfrowych aktywów.
  • W tle rząd Javiera Mileia stara się przeprowadzać reformy gospodarcze i dolaryzować gospodarkę.

Bitcoin i Argentyna

20 marca Bloomberg podał dane pochodzące z giełdy kryptowalut Lemon Cash. Okazało się, że prawie 35 000 klientów w Argentynie kupiło w pierwszym tygodniu marca bitcoiny lub jakąś część BTC. To dwukrotność średniej tygodniowej z 2023 roku.

Źródło: Bloomberg

Skąd ten szał zakupów? To proste. Chodzi o inflację - spadek wartości ARS. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wartość ARS w stosunku do dolara amerykańskiego spadła czterokrotnie, z 0,0049 USD za ARS w marcu 2023 r. do 0,0012 USD w momencie publikacji tego tekstu. Co ważne, bitcoinowy fenomen widać nie tylko na Lemon. Na giełdach Ripio i Belo odnotowano analogiczne zjawisko. Według dyrektora generalnego Belo, Manuela Beaudroia, przeciętny "użytkownik [giełdy kryptowalut] decyduje się na zakup bitcoina, gdy zobaczy wiadomość, że waluta ta drożeje". Dodał, że w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. samo Belo może pochwalić się parokrotnie wyższymi wolumenami handlu bitcoina i etheru.

Reformy nowego rządu

W tle rząd Javiera Mileia stara się przeprowadzać reformy gospodarcze, także związane z bitcoinem. W grudniu 2023 r. Diana Mondino, ministra spraw zagranicznych i handlu międzynarodowego, stwierdziła, że dekret mający na celu reformę gospodarczą i deregulację umożliwi korzystanie z bitcoina i innych kryptowalut w handlu. W następstwie tego lokalny właściciel i najemca w Rosario, trzecim najbardziej zaludnionym mieście w Argentynie, zawarł pierwszą w regionie umowę najmu, zgodnie z którą wynajmujący lokal będzie mu płacił miesięczny czynsz w bitcoinach. Dodajmy, że sam Milei chce doprowadzić do dolaryzacji gospodarki kraju i zastąpienia peso dolarem USA. Jak na razie niektóre próby jego reform napotykają jednak opór w parlamencie.

Komentarze

Ranking giełd