Miesiąc po przejęciu przez giełdę Binance, CoinMarketCap zmienia metodologię rankingu, dzięki czemu nowy właściciel trafia na 1 miejsce. Od teraz czynnikiem branym pod uwagę w głównym rankingu giełd jest ruch sieciowy.
Ranking można nadal uszeregować według innych metryk, takich jak najważniejsza dotychczas płynność. Główny domyślny widok oraz miejsca, są jednak ustalane według ruchu na stronach. CEO Binance, Chaingpeng Zhao przedstawił na TT, że ma świadomość, że nowa metoda nie jest w 100% miarodajna. Według jego zapowiedzi ma być jednak pośrednim krokiem pomiędzy dotychczasowym, a nowym i dokładnym rankingiem.
Binance przejął CoinMarketCap w kwietniu tego roku. Nie podano dokładnej kwoty, ale zakulisowo mówiło się, że kosztowało go to nawet 400 mln dolarów. CoinMarketCap, jako główny agregator zbierający dane z rynku kryptowalut i giełd, jest odwiedzany przez setki milionów użytkowników rocznie.
Po zmianie zasad rankingu, Binance awansował z 4 na 1 miejsce. Prezes giełdy zaprzecza jakoby zmiany miały związek z przejęciem portalu.
CoinMarketCap po zmianach
Jak było dotychczas
CoinMarketCap zmienił swoją metodologię w listopadzie zeszłego roku i od tego czasu, aż do teraz, brał pod uwagę przede wszystkim płynność. Mierzono ją w różnych odstępach czasu i sprawdzano dokładnie jej realną głębokość. Miało to na celu zapobiegać zjawisku pompowania wolumenów. Wiele giełd było wtedy oskarżanych o sztuczne zawyżanie swoich obrotów poprzez własne transakcje, aby znaleźć się na lepszym miejscu w rankingu CoinMarketCap. Po wprowadzonych wtedy zmianach na podium trafiły Binance, HitBTC i Huobi Global.
Pół roku po wprowadzeniu narzędzia do mierzenia płynności, CoinMarketCap postawił na pierwszym miejscu ruch na stronach poszczególnych giełd. We wpisie z 13 maja CMC, podał na swoim blogu:
Ponieważ krypto jest rynkiem detalicznym, aby giełda miała duży wolumen, musi mieć dużą liczbę handlowców detalicznych (tj. kupujących i sprzedających). Zamiast prosić giełdy o podanie liczby swoich użytkowników, wybraliśmy ruch sieciowy jako pośredni wskaźnik. Z tego powodu stworzyliśmy wskaźnik "Web Traffic Factor".
Poprzednie stanowisko dyrektora CoinMarketCap
Nowa metodologia rankingu stoi w wyraźnej sprzeczności ze słowami dyrektora CoinMarketCap, Carylyne Chana z listopada zeszłego roku. W udzielanym wówczas wywiadzie dla podcastu Blockchain Journeys, wskazywał że ruch na stronach nie jest miarodajnym wskaźnikiem. Argumentował to wtedy tym, że wiele osób handluje na giełdach przy użyciu kluczy API i w związku z tym nie byłyby one brane pod uwagę. "Ruch internetowy nie jest dobrym wskaźnikiem" - mówił.
Binance zajmuje pierwsze miejsce pod względem ruchu na stronie wśród wszystkich giełd kryptowalut. Do tej pory zajmował 4 miejsce po Bitfinex'ie, Coinbase Pro i Huobi Global. Pomimo, że jego giełda zyskała na zmianach, Changpeng Zhao zapewnia, że oba podmioty - CoinMarketCap i Binance funkcjonują niezależnie i interesy platformy nie mają wpływu na układane rankingi.
Komentarze