Złoto bije kolejne rekordy. W tym czasie bitcoin jest nadal "tani". A przynajmniej nie drożeje w ostatnim czasie. Dlaczego?
- Złoto jest rekordowo drogie. W tym samym czasie kurs bitcoina nie wzrasta,
- Rynki przygotowują się do cięć stóp proc. w USA.
Złoto z nowym ATH
Złoto osiągnęło nowe ATH wynoszące nieco ponad 2550USD za uncję.
Kruszec drożeje, bowiem
rynek wycenia już obniżki stóp procentowych. Niektórzy jako powód wzrostów podają też
niepokoje geopolityczne.
W tym samym czasie obserwowanie kursu bitcoina jest... nudne. Kryptowaluta nie drożeje. Początkiem sierpnia
wycena BTC wręcz spadła.
Myślę, że widzimy tutaj, że inwestorzy nie stawiają jeszcze na bitcoina w okresach niepewności
- powiedział serwisowi Decrypt
Adam Morgan McCarthy, analityk ds. badań
Kaiko.
Tyle że powód może być inny. Zacznę od tego, że do wybuchu wojny pomiędzy Izraelem a Iranem raczej nie dojdzie. A to właśnie ten czynnik podaje się jako kluczowy. Iran jest w regionie nietykalny z prostego powodu. Jest usytuowany w takim miejscu na planecie, że mógłby sparaliżować światowy obrót towarami (zwłaszcza ropą).
Działania wojenne w tym regionie niosą za sobą
zagrożenie blokadą cieśniny Ormuz. To zaś najważniejsza droga transportu ropy naftowej z Zatoki Perskiej na światowe rynki. Do tego atak na Iran byłby w ogóle trudny (mowa o konwencjonalnej wojnie), bowiem jest od zachodu chroniony górami.
Wątpliwe, by inwestorzy nie wiedzieli powyższego. Złoto drożeje więc w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych.
Wykres cenowy złota. Źródło: TradingView
Bitcoin zacznie drożeć, ale później
Kluczową datą będzie
18 września, kiedy odbędzie się posiedzenie władz Fedu.
Wtedy zapadnie decyzja o cięciach stóp procentowych. I jest już niemal pewne, że do tych dojdzie (pytanie dot. tylko skali - 25 czy 50 pb). Z kolei w piątek
Jerome Powell będzie
przemawiał na sympozjum Fedu. Już wtedy może puścić oko do rynków (choć na pewno nie powie, co zrobi Fed za niecały miesiąc).
Wróćmy jednak do
bitcoina. Kryptowaluta w tak sprzyjających warunkach nie drożeje. Dlaczego? Inwestorzy są w stosunku do niej trochę bardziej nieufni i czekają zapewne na pierwsze cięcie stóp. Wcale nie niszczy to legendy o "cyfrowym złocie", bowiem, jak wykazałem, mówienie o tym, że wycenę złota napędzają napięcia geopolityczne jest trochę naiwne.
Wykres bitcoina pokazuje, że kurs "napina się" i w pewnym momencie nastąpi wystrzał. Ostatni krach, ten z początku sierpnia, można uznać za tylko
bear trap.
//twitter.com/Eljaboom/status/1825094228583625208
Wykres cenowy BTC na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Komentarze