Coś ciekawego dzieje się w sieci Ethereum. Jak wynika z danych firmy analitycznej IntoTheBlock, ilość etherów, które są w posiadaniu hodlerów, osiągnęła w grudniu rekordowy poziom.
Aż 70% podaży ETH jest przechowywane w portfelach długoterminowych inwestorów.
Ethereum i hodlerzy
Hodler to pojęcie odnoszące się do osoby, która
inwestuje w kryptowaluty długoterminowo i nie sprzedaje swoich coinów mimo dużych wahań kursu na rynku. Im więc większa liczba takich ludzi, tym lepiej dla projektu. Jeżeli popyt na tokeny będzie rósł, a "gorąca" podaż (ta w obiegu) pozostawała niska, musi się to skończyć dużym skokiem ceny.
Teraz widzimy, że
Ethereum pokonuje Bitcoina (jako projekt) pod względem odsetka coinów, jakie są w posiadaniu hodlerów.
W przypadku ETH mowa o 70% podaży, jaka jest w posiadaniu inwestorów długoterminowych.
Dlaczego jednak hodlerzy tak mocno wierzą w ETH? Po pierwsze, może być to efekt zmian, jakie zaszły w sieci projektu. Od wprowadzenia nowego algorytmu emisji tej kryptowaluty - Proof of Stake - hodlowanie etheru jest opłacalne, bowiem można go stake'ować. Chodzi o
proces podobny do posiadania lokaty w banku. Nie tylko posiadamy ETH na dłuższy czas - i możemy liczyć na wzrost jego ceny - ale jeszcze zarabiamy na "odsetkach".
Do tego już w maju SEC może zatwierdzić wnioski o stworzenie ETF-a spot dla ceny etheru. To zaś da wręcz oszałamiający efekt - przelania na ten rynek ogromnych pieniędzy.
Przyszłość kursu ETH
Wielu analityków jest optymistami, jeżeli chodzi o przyszłość ETH. Współzałożyciele Glassnode,
Jan Happel i Yann Allemann, twierdzą, że ether wkrótce przebije poziom 2500 USD na wykresie. Wystarczy do tego
„entuzjazm rynku”. Sugerują, że trochę mocniejszy impuls może doprowadzić nas nawet do 2700 USD.
Z kolei jak wynika z
niedawnego raportu Messari, sukces Ethereum w 2024 r. może w znacznym stopniu zależeć od poziomu adopcji. Oznaczałoby to oczekiwanie od firm z rynku TradFi (tradycyjne finanse) wdrażania u siebie rozwiązań DeFi (zdecentralizowane finanse).
Dziś jeden ether kosztuje 2238 USD, co oznacza spadek o 1,9% od wczoraj.
Komentarze